Z serii "Pamiętnik książkary". Czy wymyśliłam to teraz, na poczekaniu? Tak. Na początku muszę się pochwalić, że podjęłam bardzo poważne przedsięwzi...
Na ulicy Konstancińskiej w Warszawie co dzień około południa można było spotkać pewnego człowieka, który spacerował po osiedlu Sadyba. Wiosną nosił o...
Czytadło: Czy doświadczenia z pracy w zarządzaniu zasobami ludzkimi miały wpływ na kreowanie postaci i relacji w Pana książkach? Paweł Kopij...
Nie mam w głowie żadnego planu na dzisiejszy wieczór, padam po minionym tygodniu i chyba przyszedł czas na chillout. W czwartek świat otrzymał w prez...
(00:29) Dobry wieczór i dzień dobry. Dzisiaj tak z bomby, ponieważ nic nie przygotowałem, poza dwoma screenshotami z telefonu. Ostatnio dość ...
Artystyczne graffiti… „- Marianno, co ty zrobiłaś?!- krzyknęła mama, widząc córkę z brązową kredką w ręku, która na świeżo pomalowanej białej ś...
Byłem dzisiaj z Żoną i naszym młodszym Synem w kinie na Black Widow. Tak to się już przyjęło, że na każdy film ze stajni Marvela idziemy naszą, żelaz...
Już któryś raz, w komentarzach pod artykułami, wpada mi w oko hasło "wytrawny czytelnik" i "ambitne lektury". Niby wszyscy wiedza, że romans "Greckie...
@Obrazek Głuchołazy -- miasteczko pogranicza i czarownic. I tu też dzieje się... dzieje się akcja powieści @Link Choć za sposobem pisania Ćwieka, ni...