Powoli, bardzo powoli, wracam do życia na kanapie. Rozpoczęłam powrót od bomby, czyli zarezerwowania książki do recenzji. Biorąc pod uwagę, że osta...
Dwa tygodnie temu (28 lutego) świętowałam premierę jednego z najpiękniejszych moich patronatów. Jeszcze raz dziękuję @Link i @Link za możliwość pozna...
Dobry wieczór, dzień dobry ;) Ten tydzień, choć jeszcze się nie skończył, podrzucił mi już parę niespodzianek. Miałem mieć sześciodniowy tydzień pr...