(01:06) Dobry wieczór i dzień dobry. Ufff… To był ciężki miesiąc. Tak, piszę trochę na wyrost, bo przecież jeszcze się nie skończył, ale dla ...
(00:51) Dobry wieczór i dzień dobry. Ostatni tydzień to zwariowany czas pod względem muzycznych akcentów. W mojej robocie była akcja pt. kale...
Zanim osoba pisząca płynnie przejdzie do zanudzania pseudo wpisami, pozwoli sobie na zaprezentowanie mini playlisty. Jest zupełnie od czapy, więc szu...
Czternastego maja tego roku chciałem oddać dług kochance. Poznałem ją dwa lata temu, pięć po ślubie. Żona nie domyślała się niczego. Była z tych k...