Moi Drodzy, Czy wiecie, gdzie trafiają książki, których nikt nie chce? Może uchodzą do jakiejś magicznej krainy, w której nie idą na prze...
No to sobie z panią sztuczną podyskutowałyśmy: Ja: Napisz recenzję książki Karin Alvtegen „Zaginiona”. Ona: “Zaginiona” to książk...
Na samym wstępie dodam aby nie sugerować się moimi ocenami bądź recenzjami na tej stronie gdyż większa część z nich nie jest aktualna, korzystam z lu...
Luty jeśli chodzi o premiery książek także zapowiada się obiecująco. Niestety ( albo w sumie stety ) jest ich aż tyle że musiałam podzielić zapowiedz...
Bywa tak, że czytam kilka książek jednocześnie. Cztery, pięć, może nawet sześć. Staram się tak wybierać lektury aby reprezentowały różne g...