Kiedy Merlin był chory... Nie tak. To by znaczyło, że obecnie Merlinowi nic nie dolega i jest okazem zdrowia a to nieprawda. Inaczej: Stało się tak, ...
Pewnego popołudnia, jak co dzień, emeryt Protazy oglądał wiadomości w telewizji. W ich trakcie poczuł suchość w gardle. W tym celu udał się do kuchni...
Nazajutrz wypadał dzień karmienia. Zaraz po wprowadzeniu do maszynopisu poprawek, zasugerowanych w mailu przez Włodka, porannym joggingu i sprzątaniu...
Już któryś raz, w komentarzach pod artykułami, wpada mi w oko hasło "wytrawny czytelnik" i "ambitne lektury". Niby wszyscy wiedza, że romans "Greckie...
(22:33) Dobry wieczór i dzień dobry. Nadszedł długo wyczekiwany przeze mnie weekend. To jest niesamowite, że przez poprzednie cztery wieczory...