Janusz Muzyczyszyn Z tomiku: Dziewczyny***kobiety***czas Wydawnictwo Warszawska Grupa Wydawnicza 🌹Syn🌹 Okruszek, wyłoniony z m...
Godzina ósma, minut kilka. Kleks(ja) powoli loguje się do matrixa, Merlin spożywa, od czasu do czasu kontrolnie unosząc łeb, czy Kleks dotrzymuje tow...
Ciężkie jest życie właścicielki psa w dużym mieście. Mieście zaprojektowanym od czapy i bez zastanowienia. Piszę żeby... wylać swoje żale? Być może n...
Obudziłem się bez pomocy budzika, jak zwykle. Przeszedłem dość długi korytarz. Otworzyłem drzwi ubikacji. Siusiu, łazienka, i powrót do łózka. Po dro...
Pewnej ciepłej, majowej nocy na rozgwieżdżonym niebie pojawił się Okruszek. Spoglądał na wielki świat, na morza i oceany, na światła i ludzi. Spadał....
(02:05) Dobry wieczór, dzień dobry. Zacząłem wpisywać godziny żeby każdy widział o której zasiadam do szwendania. Nieraz zdarzyło mi się ...
Gdyby zacząć się zastanawiać i drobiazgowo rozebrać rzecz na czynniki pierwsze, niniejsza opowieść swój pierwszy początek, miałaby dawno temu, w miej...
Bywa tak, że czytam kilka książek jednocześnie. Cztery, pięć, może nawet sześć. Staram się tak wybierać lektury aby reprezentowały różne g...