Bywa tak, że czytam kilka książek jednocześnie. Cztery, pięć, może nawet sześć. Staram się tak wybierać lektury aby reprezentowały różne g...
Odkąd pamiętam w czasach szkolnych czytanie lektur nie miało nic wspólnego z przyjemnością. Liczył się czas i pamięć. Ci ambitniejsi czytali całe p...
Witam Was kochani w czwartkowy wieczór. Ciekawa jestem, co czytacie? Już niedługo biorę na tapet najnowszą premierę @wydawnictwa WAB „Osaczona”. Wyd...
PS. Koszmarnie ciężko pisało mi się "tytuł" wpisu. NIe mówię, że nie robię błędów - robię. W większości je widzę, choć czasem umykają. Ale napisać t...