“Celibat nie prawił, że czuł się bezpłciowy lub sfrustrowany, jak to sobie, myśląc o księżach, wyobrażają na ogół ludzie świeccy. Czuł się raczej potężny i zaspokojony. Widział w sobie wojownika należącego do kasty rycerskiej: samotnego i nietykalnego bohatera, różniącego się od zwyczajnych ludzi.”