Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "jurga po te", znaleziono 31

Dlaczego nikt mnie nie ostrzegł, że miłość tak bardzo boli?
Zaiste, suma uczynków na szali życia powinna przechylać się ku tej lepszej stronie. Nawet u piratów.
Ponoć niedola zbliża ludzi...
Miłość nie polega na tym, by zamknąć kogoś pod kloszem. Miłość to odwaga pozwalająca popełniać błędy, doświadczać smutki i zmagać się z życiem."(str. 601)
Sam stanąłem przed bulajem i obserwowałem szalejącą na zewnątrz wodę. To samo działo się teraz w mojej głowie. Moje myśli obijały się jedna o drugą. Nigdy nie spełnię ostatniej woli ojca, bo nie będę w stanie jej zabić
-Chyba źle Cię oceniłam-przyznałam, odrobinę zawstydzona.
-Z pewnością tak jak wszyscy: bawidamek i hulaka. Taki byłem. I taki jestem. Jednak przychodzi moment w życiu, gdy trzeba spoważnieć.
Jeśli jeszcze nie porzuciłaś myśli o powrocie do domu albo ucieczce, to zrób to teraz. Nie masz do czego wracać. Marta Małecka przestała istnieć.
Wiesz, umiem dochować tajemnicy, ale wszystko ma swoją cenę, więc bądź dla mnie miła, Matrioszko.
Poczułam nieprzyjemne ukłucie w okolicach serca, ale zignorowałam je. Nie mogłam się przecież zakochać w kimś takim. Zabójcza uroda to nie wszystko. Tak… słowo zabójcza jest tu niewątpliwie kluczem.
Poczułam, jak kolejne łzy płyną mi po twarzy. To był Wilk – wyszkolony, by zabijać i nieść ból. Widziałam już jego mroczne oblicze, ale po raz pierwszy jego gniew był skierowany na mnie.
A potem jego dłoń znalazła się na mojej szyi. Świszczący oddech i łomoczące serce były jedynymi dźwiękami, które do mnie docierały, kiedy obraz przed oczami zaczął się zamazywać. Czułam, jak […] zaciska mocniej rękę na moim gardle i zanim straciłam świadomość, usłyszałam jeszcze jego pełen zadowolenia głos:
– Fascynujące…
A widzisz, lider... przywódca... pachan to ktoś, kogo darzy się szacunkiem. Ktoś, kto jest dla innych worów szczególnym autorytetem moralnym. Ktoś, dla kogo nie będą się liczyły ani sama władza, ani tym bardziej dobra materialne, bo nimi gardzi. Liczy się dla niego dobro bractwa, a nie jego własna dupa.
Moja hierarchia wartości wyglądała zgoła inaczej. Byłem typem samotnika i lubiłem podążać własnymi ścieżkami. Nie interesowała mnie władza, a mafijna polityka była nudna. A ja nie lubiłem nudy. Poza tym kompletnie nie miałem głowy do interesów. Za to uwielbiałem dominację, adrenalinę i poczucie kontroli nad życiem innych, a nic nie dawało mi takiego kopa jak silne bodźce towarzyszące odbieraniu życia.
We krwi się rodzimy i – jak to zwykle bywa w worowskim mirze – we krwi umieramy.
Musisz liczyć tylko na siebie. I nikomu nie ufać. Szczególnie kiedy jesteś kobietą. To zrozumiałam bardzo szybko. Ulica budzi w człowieku zwierzęcą naturę. Tę najgorszą. I najmroczniejszą.
Najpierw karmiłem tobą oczy. Teraz tonę w twoim zapachu. Aż w końcu nasycę smak i dotyk
- Ludzie godzą się na to, na co się godzą - odparł Jorg. - A godzą się na o wiele gorsze rzeczy.
Matematyk i filozof Bertrand Russel (...) opublikował w dzienniku New York Times swoje dziesięć przykazań liberałów pod tytułem: "Najlepszą odpowiedzią na fanatyków jest liberalizm". Szóste z nich brzmi: "Nie staraj się nigdy stłamsić siłą przekonań, które uważasz za szkodliwe, inaczej te przekonania stłamszą ciebie". Było to w roku 1951. (tł. tsantsara, s. 56)
Jak poznać nietolerancję, której nie wolno tolerować? Gdy każda dyskusja na racjonalnej płaszczyźnie jest odrzucana i gdy propaguje się użycie siły. Gdy jakiegoś człowieka lub grupy ludzi dotyczą oba kryteria, należy ograniczyć ich prawa, także siłą. [K. Popper: "Społeczeństwo otwarte i jego wrogowie" (1945)]
Jeśli kochasz, nawet zwykła zimna woda jest słodka.
Raczej skrzywdzę wszystkich ludzi na ziemi, niż dopuszczę, żeby ktokolwiek mnie skrzywdził.
Było jasne, że kult Kima przerodził się w religię
Kim Dzong Il uwielbiał nie tylko oglądać i produkować filmy - kochał też kobiety, które w nich występowały. Podobnie jak ojciec, słynął z uganiania się za spódniczkami i razem z wiernymi zwolennikami uczęszczał na szalone, ekstrawaganckie imprezy pełne młodych kobiet, których przez całe jego życie uzbierałyby się wręcz setki.
Wprawdzie udało nam się zebra sporo informacji na temat północnokoreańskiego dyktatora, lecz w naszej wiedzy nadal jest wiele luk i niewiadomych, zmuszających analityków i obserwatorów do drobiazgowego badania wszystkich wypowiedzi reżimu;zdrowia i nawyków Kim Dzong UNa; dynaminiki niekończących się roszad, czystek, idegradacji i awansów Pjongjangu [...] lista nie ma końca.
Nieświadomość to byt psychiczny, który tylko pozornie poddaje się tresurze, a jeśli już do tego dojdzie, dzieje się to z krzywdą dla świadomości. Nieświadomość jest i będzie niezależna od wszelkiej subiektywnej samowoli, jest to bowiem dziedzina natury, której ani nie sposób naprawić, ani nie sposób popsuć - nieświadomość jest tajemnicą natury: owszem, możemy podsłuchać, czego dotyczą te sekrety, ale nie możemy ich dotknąć.
A zatem ludzie praktykują wszelkiego rodzaju jogę indyjską, przestrzegają różnych przepisów dietetycznych, uczą się na pamięć teozofii, czytają teksty mistyczne pozbierane z całego świata - czynią to wszystko tylko dlatego, że nie umieją dać sobie rady z samymi sobą, że nie wierzą, iż to, czego im potrzeba, mogliby znaleźć we własnej duszy.
Ja wiem. Nie muszę wierzyć, ja wiem.
Spotkanie dwóch osobowości przypomina kontakt dwóch substancji chemicznych: jeżeli nastąpi jakakolwiek reakcja, obie ulegają zmianie.
W każdym z nas jest ktoś kogo nie znamy. Przemawia do nas w snach i tłumaczy że widzi nas zupełnie inaczej, niż my – siebie.
Najbardziej przerażającą rzeczą jest całkowita akceptacja samego siebie.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl