“- Kim jesteś, kiedy nie ma nikogo, kto by cię wziął do ręki? - indagował Szczurzy Król. - Kiedy nikt na ciebie nie patrzy, do ciebie nie szepcze... Kim wtedy jesteś? Jak się nazywasz, żołnierzu?”
“– Dominiko... – odpowiada Gabriel i zawiesza głos. – Co się z tobą dzieje? – pyta i z niepokojem patrzy jej w oczy. – Kim ja dla ciebie jestem? – pyta go dalej. – I kim ty jesteś dla mnie? Dlaczego się o mnie martwisz, otulasz kocem, mówisz różne niepasujące do rzeczywistości rzeczy?”
“[...] -Kocham cię, Hannah Cho. Zawsze kochałem i zawsze będę cię kochał - mówię.
Przełknęła ślinę i patrzy na mnie, jej oczy są tak poważne.
- Ja też cię kocham, Jacobie Kim. I nigdy nie pozwolę ci odejść. ”
“Kim jest pisarz? Jest to osobnik, który rozważa bardzo zawiłe problemy, zamiast je rozwiązywać albo starać się rozwiązać, jak postąpiłaby każda rozsądna osoba i komplikuje te problemy jeszcze bardziej. Krótko mówiąc: to wariat, który patrzy na rzeczywistość i czasami ją widzi.”
“(...) jak słyszę od różnych ludzi w autobusach, że do polityki - czyli do zarządzania narodem i głupolami, bo za takich podobno nas mają, nie na darmo suwerenem nazywając - nie trzeba wykształcenia. Wystarczą silne łokcie, języki uzbrojone w stosowną dawkę chamstwa, to działa jak działka czegoś niewymownego, znajomości z kim trzeba i masz karierę, jak się patrzy.”
“//Idol// Raz ze skarpy zbiegał Cybulski / Mama kochała się w nim / Zawołała na mnie: Żaba Żaba / Udało się / Spojrzał / Ostatnimi ciemnymi okularami / Chełpiła się potem gdy pociąg / Zamknął / Liczbę osób na które patrzył / Sławny aktor / Niestety / Nie miała z kim mnie zostawić / W kinowe zmierzchy / Żeby iść po nową miłość. /”
“Patrzyłam jak ludzie, których ledwo znałam, odnajdywali starych dobrych znajomych, na których im rzeczywiście zależało. (...) aż w którymś momencie godna pożałowania rzeczywistość mojej egzystencji spadła na mnie takim smutkiem, tak jaskrawo ukazała mi, co straciłam (...).
Wyszłam.
Uznałam, że nie ma sensu stać i czekać, aż ktoś mnie rozpozna. Nikt nie wiedział, kim jestem. Nikogo nie obchodziłam.”
“Damon patrzył na nią bez wyrazu. -Wiesz, gdzie jesteś? - zapytał. Elena rozejrzała się wokół. Drzewa. -W lesie - powiedziała, śmiało patrząc mu prosto w oczy. -A wiesz, kto to jest? Podążyła wzrokiem za jego dłonią. -To Stefano - odparła obojętnie. - Twój brat. -A ja? Wiesz, kim ja jestem? Uśmiechnęła się do niego, odsłaniając kły. -Oczywiście. Ty jesteś Damon. Kocham cię.”
“Patrzyłam na twarzy pastora i parafian, które nie zdradzały niczego. Wszystko to był teatr, a ja także brałam udział w przedstawieniu. Oni udawali, że są chrześcijanami, a my udawaliśmy, że im wierzymy. Przypomniałam sobie, że na PUST kazano nam się modlić w sekrecie, z otwartymi oczami. Tutaj sytuacja się odwróciła: nasza grupa modliła się otwarcie, a miejscowi odgrywali farsę. Może kiedy mówili o Bogu, podstawiali sobie w duchu słowa "Kim Dzong Il".”
“Przedwczesna miss Lilka pierwsza dostała piersi Przez nią przestałyśmy istnieć Chłopcy palili papierosy Na jej klatce schodowej Nawet starsi faceci Tacy o dwadzieścia parę lat W siedemnaste urodziny już miała Pisklę i własnego męża Mietka zwanego Piątym Dzieckiem Baby Jagi lub Szczotą Odtąd mierzył jej czas Zegarkiem wytatuowanym na przegubie Zapomniała slangu Szepcze: gehenna Tyle razy nawiewała starym Teraz się boi Nocą niecierpliwie przymierza Czarny welon Zmyśla mężczyzn co za nią szaleją. Idol Raz ze skarpy zbiegał Cybulski Mama kochała się w nim Zawołała na mnie: Żaba Żaba Udało się Spojrzał Ostatnimi ciemnymi okularami Chełpiła się potem gdy pociąg Zamknął Liczbę osób na które patrzył Sławny aktor Niestety Nie miała z kim mnie zostawić W kinowe zmierzchy Żeby iść po nową miłość.”