Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "krowi serce", znaleziono 77

Krew jednak pozostaje krwią, a serca są mocne, gdy rodzimy się na nowo.
Od więzów krwi ważniejsze są te płynące z serca
... miłość to jedyna w swoim rodzaju przenośna magia. Nie sądzę, by była zapisana w gwiazdach, ale wierzę, że krew do krwi ciągnie, dusza do duszy, a serce do serca.
[…]Drogę do zamkniętego serca pokonasz, robiąc jeden krok w przód i co najmniej trzy kroki w tył…
...wie­rzę w mi­łość; mi­łość to je­dy­na w swoim ro­dza­ju prze­no­śna magia. Nie sądzę, by była za­pi­sa­na w gwiaz­dach, ale wie­rzę, że krew do krwi cią­gnie, dusza do duszy, a serce do serca.
Wierzę w miłość; miłość to jedyna w swoim rodzaju przenośna magia. Nie sądzę, by była zapisana w gwiazdach, ale wierzę, że krew do krwi ciągnie, dusza do duszy, a serca do serca.
Wierzę w miłość; miłość to jedyna w swoim rodzaju przenośna magia. Nie sądzę, by była zapisana w gwiazdach, ale wierzę, że krew do krwi ciągnie, dusza do duszy, a serce do serca.
Wierzę w miłość; miłość to jedyna w swoim rodzaju przenośna magia. Nie sądzę, by była zapisana w gwiazdach, ale wierzę, że krew do krwi ciągnie, dusza do duszy, a serca do serca.
-Żeby ktoś miał uczucia, musi mieć serce.
A ten chłopak jest bez serca!
-Wcale nie- zaprotestował Marek (...).- Mam serce! Czuję, jak bije. Jakbym nie miał serca, to bym nie żył ,boby mi krew nie pływała. A pływa, sama wiesz, wystarczy popatrzeć na moje kolana. No, nie teraz, bo teraz są strupy, ale jak się wywalę. Krew cieknie jak z kranu, bo ją serce pcha ze środka
Nie tylko krew wypełnia moje serce. Jest tam jeszcze czyjeś imię, miłość i nadzieja.
Krew. Pamiętam krew. jej zapach, którym się upajałem, zapach, który sprawiał, że chciałem jej wciąż więcej i więcej.
Tygrys w moim sercu ryczy groźnie, skosztował krwi i chce jeszcze.
Jedno złamane serce , krok bliżej do twojego księcia na białym koniu
Wsłuchaj się w moje kroki w twoim sercu. Wcale nie odszedłem: ja dalej idę z tobą.
Mężczyzna za dobrodziejstwo płaci dłonią, głową, krwią – kobieta zawsze tylko sercem! Podobno to większy nad wszystko skarb – serce, twoje własne, tobie oddane!
On nie robił małych kroczków, lecz stawiał duże kroki, otwierał się i oddawał mi serce, które jeszcze niedawno było skute lodem.
Nie chcę żadnych więcej prób.
Serce miałem kiedyś młode,
porwałeś mi serce młode,
wlałeś jad goryczny w krew.
Nie widzę, nie widzę dróg,
zaćmił mi się Bóg...
Byłyśmy siostrami bardziej serca niż krwi i (prawie) zawsze każda z nas przekładała potrzeby drugiej ponad potrzeby innych.
Nie czuję nic, gdy serce łamiesz mi
I jeszcze mniej, gdy ranisz mnie do krwi
Choć nadal kocham cię ponad życie
Obojętność zatruwa mnie skrycie.
To boli, pomyślała. Każdy krok sprawia ból. To zabawne, naprawdę, ile bólu musi znieść ludzkie serce.
Jude, kochanie, zawsze dochodzisz do krawędzi tego, co ci dyktuje serce. Dlaczego jednak nigdy nie możesz się zdobyć na ten ostatni krok?
-Spoko - odparł Thomas, czując się odważniejszy z każdą minutą. -Wylaksuj, staruszku, Wyglądasz, jakbyś był trzy kroki od zawału serca.
Choć przepaść dzieli nasze klasy społeczne i pozycję finansową, w mojej głowie i w sercu, we krwi i w każdym nerwie jest coś, co czyni mnie jego bratnią duszą.
Krew w ży­łach stała się zimna jak lód, do płuc do­sta­ła się czy­sta nie­na­wiść za­miast tlenu, nie czuł już bicia wła­sne­go serca w pier­si.
Krew w ży­łach stała się zimna jak lód, do płuc do­sta­ła się czy­sta nie­na­wiść za­miast tlenu, nie czuł już bicia wła­sne­go serca w pier­si.
Przywykniesz do krwi i śmierci, ale na to trzeba czasu. Kiedyś człowiek przestaje chorować, lecz wtedy umiera jakaś jego część. Kawałek serca zmienia się w kamień.
„Wziąłem głęboki oddech i butem kopnąłem w ziemię. Fani z pewnością głośno krzyczeli, ale ja słyszałem tylko bicie własnego serca i pompującą mi się do krwi adrenalinę. ”
Stała w niemal opuszczonym foyer, świadoma tylko jego oddalających się kroków. Zostawiał ją dla ważniejszych spraw - zawsze tak było i zawsze tak miało być. Mimo to jej zdradzieckie serce tańczyło z radości.
[...] rozejrzałam się i ponownie popatrzyłam na wiernych - mężczyzn i kobiety, którzy prosili o zmiłowanie, a jednocześnie pragnęli mojej krwi. Jak to możliwe, że w ich sercach jest miejsce na obie te rzeczy?
Zwycięstwem dla mnie były moje kroki skierowane do Mazurskiego Uniwersytetu Ludowego w Rudziskach. Tu znalazłam spokój, teraz nie tylko mam obywatelstwo polskie, lecz jestem całym sercem obywatelką polską.
Byłem śmiertelnie przerażony tym, że zaczęło mi na niej zależeć. Że zacząłem lubić tę jej paplaninę, że jej uśmiech roztapiał lód wokół mojego serca, a każdy jej na pozór niewinny dotyk sprawiał, że to serce zaczynało bić, a krew w moich żyłach wrzeć.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl