Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "lat a dusza", znaleziono 272

Chopin to dusza towarzystwa, wszyscy go uwielbiają, a już zwłaszcza damy. Niby nic szczególnego nie robi, nie błaznuje, nie sili się na błyskotliwość, często siedzi gdzieś na uboczu, a wystarczy, że jest.
Bo inaczej brzmi cisza wokół kogoś, kto jest, a inaczej kiedy go nie ma, kiedy nawet oddech odbija się echem od pustych ścian, bo nigdzie żywej duszy.
Krew się jedynie krwią wymazać daje,
A łzy są po to, by duszę leczyły
I by czerwone znamię Kainowe
W białe Chrystusa godło przemieniły.
Ludzie odchodzą, a jeśli kochasz ich zbyt mocno, zbyt gwałtownie, ich szybkie i nagłe zniknięcie może zmrozić człowieka do głębi duszy
Pokażcie mi faceta, który w głębi duszy nie odczuwa zadowolenia, kiedy złomocze kobietę, choćby mentalnie. A tym bardziej trzy. W tym własną żonę.
Obudź w sobie ciekawość i duszę odkrywcy, patrzy na to, co cię otacza, jakbyś wiedziała to po raz pierwszy w życiu, a dostrzeżesz piękno, o którym nawet nie śniłaś.
A gdyby Erik był piękny, kochałaby mnie Pani?
- Nieszczęsny! Po co kusić los i pytać o sprawy, które chowam w głębi duszy, tak jak się skrywa grzech?
Dzisiaj jej wnętrze jakby broniło się przed urojeniem jakiejkolwiek łzy. Choć bardzo siliła się, żeby wraz z nimi oczyścić duszę, dać jej ulgę, a tu nic.
Wiedziała w głębi duszy, że chociaż nie robiła postępów w gotowaniu, a jej ciało nie chciało przywyknąć do prac domowych, macierzyństwo to jej powołanie.
Nie przypisuję zbyt wielkiego znaczenia słowu „dusza”. Niekoniecznie musi ono oznaczać jakąś nieśmiertelną i niezniszczalną cząstkę nas samych, która trwa po śmierci ciała. Być może jest czymś takim, ale wątpię w to.  Równie dobrze dusza to po prostu umysł, a umysł to po prostu mózg.
Osoby o dwukolorowych oczach to ludzie, w których żyją dwie różne dusze.
Jedna należy do nich samych, a druga do osoby, która nie zdążyła się urodzić.
Kochałam ludzi i pokochałam to miejsce. Całym sercem. A dusza nie raz wyrywała się z ciała i błądziła wzdłuż brzegu jeziora lub biegała po łąkach.
Nie wiadomo, czemu to przypisać, jednakże jest rzeczą pewną, że zwierzęta rozumieją, co się do nich mówi. Może istnieje mowa, która wcale nie składa się ze słów, a mimo to jest zrozumiała dla wszystkich na świecie. Może we wszystkim kryje się jakaś dusza, która, nie wydając nawet najlżejszego dźwięku, umie zawsze rozmówić się z inną duszą.
Tato zamyślony kiwał głową, pokazując, że zgadza się ze słowami mamy. Szczęście musi wypływać z duszy, a on widział wielu, którzy bez skutku próbowali je kupić. Teraz mądra żona i matka jego dzieci uczy zajączki, jak wypełnić duszę pięknem. To piękno przez całe życie będzie źródłem ich radości i szczęścia.
- Mózg to wrażliwy organ. Przy zzombiaczeniu rozkłada się pierwszy - klarował felczer.
- Nie rozumiem - bąknął technik. - Mózg jest ośrodkiem, w którym mieszka dusza...
- Nie wciskajcie nam tu klerykalnej propagandy! - huknął major. - Sami widzicie, mózg wam zgnił, a gadacie z sensem, to znaczy, że dusza nie istnieje!
Dusza, to karta biała! Bóg na niej pisze z jednej, a szatan z drugiej strony; ale Bóg i szatan są tu tylko symbole. W rzeczywistości jest inna ręka: iście, że świat tą ręką. Pisze świat, piszą źli i dobrzy ludzie, piszą chwile szczęścia, piszą najtrwalej cierpienia. Ale bywają dusze, jak muszle. Muszla ziarnko piasku, dusza ból w perłę zamienia, smutek i samotność prowadzą do tego.
- Nasze serca muszą być bardziej stanowcze, nasza dzielność większa, a nasze dusze potężniejsze, choć siły nam słabną - oznajmił Szary Mężczyzna.
"Tego szlamu, który zalega wszędzie na ulicach i wypełnia wszystkie domy aż po dachy... A przede wszystkim serca i dusze. I nie usunie go z nich żadna spowiedź ani modlitwa, ani więzienie."
Nie była nawet pewna, czy wierzy w nieśmiertelność duszy. A jednak stojąc w tej świątyni i zapalając świeczki, doznawała pociechy, gdyż wierzyła w siłę pamięci. Tylko zapomniani są naprawdę martwi.
-To twoja okazja, żeby uciec od samego diabła. Bo widzisz, kiedy się z nim igra, trzeba być bardzo ostrożnym, wystarczy chwila nieuwagi chwila, a zajrzy w twoją duszę, żeby ją odebrać.
Domy, jak ludzie, mają swoją duszę i oblicze, i że w ich wyglądzie odbija się ich wnętrze. Ten dom wyglądał smutno, bo miał wyrzuty sumienia, a miał te wyrzuty, bo taił zbrodnię.
Czuło się, jakby światło zgasło, a w duszach mrok zapadł. A i w powietrzu lęk się wytwarzał, jakby trucizna szła wolno przez świat i niewidzialne umysły zatruwała, serca i wiarę.
A ja mam wrażenie, że nie czeka mnie zabawa, a podpisanie cyrografu. Głupie, ale gdy na niego patrzę, czuję się, jak gdybym zaprzedawała mu duszę. Nie ma wątpliwości, że ten mężczyzna zamierza porwać mnie prosto w piekielną otchłań.
Oczy nie kłamią. Twarz możesz nauczyć wszystkiego, wyćwiczyć w układaniu się w dowolną minę - oczy pozostają poza zasięgiem woli. Bo oczy to zwierciadło duszy, a dusza nie jest własnością człowieka i nie mamy nad nią władzy. Dlatego zdrajca ucieka ze spojrzeniami, oszust kryje się za ciemnymi szkłami okularów.
W głębi duszy wiedziałam, że nie chodzi o to, jak długo żyjemy, tylko jak żyjemy. A ona żyła dobrze. Zaznaczyła swą obecność. Kochała. Zmieniła mnie nieodwracalnie na lepsze.
Czasem trzeba ciężar z serca zrzucić, bo inaczej człowiek zaczyna chorować. Choroba duszy przenosi się na ciało, a z ciała na całe życie. Wtedy to już jest źle.
Pomyślmy logicznie. Jeśli dusza to nie ty, tylko coś innego, to dlaczego miałbyś się o nią martwić? A jeżeli to ty, to jak mogłeś ją utracić, skoro ty sam jesteś tutaj?
Nawet jako dziecko miałem w sobie coś, co przyciągało ciemność, która czaiła się nawet w najczystszych duszach. To coś wywabiało mrok na powierzchnię, a ten oblepiał moją skórę niczym smoła w słoneczny dzień
Bali się, że teraz zabiorą całe rodziny, zapędzą do lasu i wystrzelają.
- Znaczy chcieli- burknął ojciec- żeby męczyli się dłużej. Żeby ich dusza się męczyła. Śmierć chcieli rozciągnąć w czasie, po kawałku ich zabijać. Najpierw w myślach zabijać, w sercu, w duszy, a potem ciało zamordować. Mieli żyć ze śmiercią w każdej chwili.
W pracy nie być niedbałym, a w rozmowie nie przeskakiwać z przedmiotu na przedmiot ani w wyobrażeniach nie błąkać się, ani w duszy nie być raz na zawsze zasklepionym, ani nie wpadać w zamęt, ani w życiu nie czuć braku czasu wolnego.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl