Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "lecz dreszczyk", znaleziono 9

Dreszczyk polowania i radość zabijania tkwi w nas wszystkich.
Socjopaci mają skłonność do poszukiwania dreszczyku emocji, bez względu na konsekwencje.
Podobał mi się pomysł z mordercą przebranym za klowna. Może mam chorą wyobraźnię, ale przyprawiło mnie to o rozkosznie zimny dreszczyk.
Dreszczyk emocji przeszywał moje ciało na myśl o tym, co nastąpi. Już za zakrętem ujrzałam moją miłość. Stał tam pod naszym umówionym drzewem. Z oddali widziałam ten jego tajemniczy wzrok.
Dlaczego ludzie z uporem obwiniają nadprzyrodzone siły, zamiast wziąć na siebie winę za to, co sami spieprzyli, to największa zagadka świata.
Ale z drugiej strony wychodzą z tego dobre opowieści z dreszczykiem.
Chociaż to mit, że wszyscy socjopaci są bezmyślnymi mordercami, pozostają niebezpieczni. Niekontrolowane popędy, niezdolność do oceny konsekwencji, poszukiwanie dreszczyku emocji dla zabicia nudy, wszystko to skłania człowieka do popełniania przestępstw różnego kalibru.
Kiedy wjeżdżałem do parku i zamknąwszy za sobą bramę, sunąłem zarośniętą aleją, niezmiennie towarzyszył mi dreszczyk podniecenia, a wkraczając do zaniedbanego, czerwonego domu, odnosiłem nieodparte wrażenie, że oto pozostawiam za sobą zwykłe życie i wkraczam w inny, zgoła osobliwy wymiar.
Mamy dużo imion, ale tylko jeden cel. Jest nim błysk w twoim oku, cichy okrzyk zaskoczenia, delikatny deszczyk ekscytacji. Zobacz wszystkie sztuczki z perspektywy pani w przecinanym pudełku i poznaj nasz świat. Poznaj magię.
Każde, nawet pozornie niegroźne jej załamanie niesie z sobą niebezpieczeństwo śmierci. Z niewinnej chmurki robi się mgła, zaczyna padać deszczyk, zmienia się w śnieg i zanim zdołamy się obejrzeć – przenosimy się z upalnego, tropikalnego lata w mroźną zimę. Zmoknięte liny i skafandry sztywnieją na kość, skały pokrywają się lodowym szkliwem i zupełnie nawet łatwy teren staje się nie do przebycia. Pozostaje tylko jedno wyjście – w dół. Niestety, i na to zwykle jest za późno. Zjazdy podczas śnieżycy, kiedy odmrożone ręce dają znać o sobie, z przemoczonym ciałem wstrząsają dreszcze, trwają zbyt długo. Po kilku godzinach umysł przestaje wysyłać rozkazy, człowiek robi się senny, obojętny, ma tylko dość nieustannej męki. Zakłada stanowiska zjazdowe byle jak, byle prędzej, lina wyślizguje się ze zdrętwiałych rąk, jeden moment nieuwagi, drugi. i nazajutrz lub za kilka dni przewodnicy z Chamonix patrzą na wzbijający się w górę helikopter, zwiastun nieszczęścia. s. 77
© 2007 - 2025 nakanapie.pl