Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "leda do lat", znaleziono 50

Nie jest bogatym, kto posiada to, co może mu być wydartem lada chwila przemocą.
I to najprawdopodobniej zbliżyło go do zadeklarowanego narodowca Władysława Jamontta - oficera kontrwywiady AK. Postaci ciekawej, mającej też chyba duże ambicje polityczne, ale jednocześnie sztywniejszy kurs ideologiczny.
Z wyraźną ulgą odnotował, że Lenę niespecjalnie ciągnęło do bobasów. Podobnie jak on zachowywała pewną rezerwę.
Niemniej fakt pozostawał faktem: płeć piękna nie nadawała się do pracy za ladą lub nawet do porządkowania towaru.
Wojna to pokój.
Wolność to niewola.
Ignorancja to siła.
Wolność oznacza prawo do twierdzenia, że dwa i dwa to cztery. Z niego wynika reszta.
Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość.
Celem władzy jest władza.
Przestrzegając błahych praw, można łamać wielkie.
Jak niewiele potrzeba, by ogrzać ludzkie serce.
Wcale nie jestem silniejsza od innych. Po prostu nie mogę sobie pozwolić na bycie słabą.
Zapewnienie sobie bezpieczeństwa to żadne tchórzostwo! Tak samo jak wola życia i przetrwania. To prawo przynależne nam wszystkim od urodzenia. Prawdziwym tchórzostwem byłoby nie domagać się tego prawa i go nie bronić.
Pewien starszy mężczyzna powiedział mi dzisiaj, że naszym obowiązkiem jest dać świadectwo. I miał rację. Ale to będzie możliwe tylko wtedy, jeśli przeżyjemy.
Lady Jayne nieustannie marzyła, by uciec do czegoś innego, by mieć fascynujące i dramatyczne życie - do czasu, aż to się nie spełniło.
Usiłował nie patrzeć na czarne pudełko leżące na końcu lady. Które zdawało się... wibrować. I wysysać powietrze wokół siebie.
Lekcja życia. Wziąć w niej udział to nie lada wyzwanie, lecz bez tego doświadczenia nie poznasz wartości każdego dnia, chwili, sekundy.
Lada chwila zniknę
Może zauważysz
Może się zdziwisz co poszło źle
Niczego nie wybieram
Po prostu nie mam już sił dłużej walczyć
Cierpienia natury moralnej są jak rany, które się zasklepiają, ale nie goją; zawsze bolesne, gotowe krwawić za lada dotknięciem, pozostają w sercu nie zabliźnione
Lady Caterham była zdania, że nieszczęśliwe romanse często wpływają zbawiennie na duchowy rozwój młodych panienek. Dowodzą, że życie trzeba traktować poważnie.
Facet za ladą przyjął zamówienie i bardzo się starał nie okazywać zdumienia. Średnio mu szło. Zieliński natomiast sprawiał wrażenie, jakby tego nie zauważył albo zauważył, ale miał na to wywalone.
Normalny labirynt byłby nie lada wyzwaniem - a ten zmienia się co wieczór, więc jeśli podejmiesz parę błędnych decyzji, to spędzisz nockę z wściekłymi bestiami. To nie jest miejsce na przygłupów i mazgajów.
- I pomyśleć, że Opatrzność stworzyła ich dwóch! - Mawiała często lady Pomeroy. Jeden wystarczyłby już do ranienia serc niewieścich, ale żeby aż z dwoma musiała się nasza słaba płeć borykać to niesprawiedliwe.
Głęboko... O wiele głębiej - nawet to miejsce miało swoje podziemie. Sekretne korytarze ludzkich występków, ukryte pod warstwą nocnych klubów. Jeszcze bardziej mroczne i niedostępne. Bardziej chore i zwyrodniałe niż wyskoki małolatów. Bardziej przemyślane i niszczące. To było podziemie podziemia. Posiadało je każde miasto, bo ich stare fundamenty były schorowane i porowate. Mogły runąć lada moment, spłonąć lada chwila, pochłaniając wiele ofiar.
Ty Korczaszko jesteś o czterdzieści lat za stary – powiedział z przekonaniem Marcin
Bardak, który przylazł dopiero co i pił coś stojąc przy ladzie.
– Nie róbcie ze mnie kaleki tylko, dlatego że mam sto lat! – wściekł się Semen.
Ale ten miły człowiek miał zimne oczy.Kiedy występował przed swoim zauroczonym haremem, były niebieskie. Kiedy jednak przeniósł wzrok na mnie - nawet tylko przelotnie - mógłbym przysiąc, że stały się szare, koloru wody pod niebem, z którego lada moment sypnie śnieg.
Przeświadczenie, że wiem o tylu rzeczach, których nie mogę sobie przypomnieć, jest niesamowite. Siedzi się niejako na spokojnej łące i nie przeczuwa, że lada chwila jakiś dziki zwierz może wyskoczyć zza krzaka. Nie lubię niespodzianek. (s.21)
I tu pojawił się nie lada problem. Gdyby opisać go w formie pytania, to brzmiałby mniej więcej tak: jak przeliczyć na pieniądze trzydzieści dziewięć lat pracy, której nikt nie uznaje za wartościową i godną zapłaty? Ile jest warta praca żony-gospodyni domowej?
Jeśli będziemy przymykać oko na rewię mody, lada moment towarzystwo zacznie testować inne granice. Można uznać mnie za staroświecką i z innej epoki, ale nie zmienię poglądu, że strój nie tylko odzwierciedla naszą osobowość, ale również pokazuje stosunek do miejsca i okoliczności.
Uniosłam wysoko brwi. No cóż, nie wyglądała na specjalnie światły umysł, nie wiem dlaczego, ale kojarzyła mi się ze sprzedawczynią w sklepie mięsnym z czasów PRL-u. Nic, tylko postawić ją za pustą ladą w tym charakterystycznym czepku, żeby tam stała i znudzonym tonem mówiła: "Nie ma!".
Ile z nich będzie miało odwagę stąd uciec? Uciec od rodzin? Zastanawia się Darin. I dokąd pójdą? Co zrobią? Czy beda za marne grosze oddawać swoje więdnące wdzięki, czy wylądują jako żebraczki na ulicy? Jak straszna jest dola kobiet w arabskim, muzułmańskim świecie!
Nienawidzę, kiedy wszyscy mi mówią, że noszę Bailey w sercu. Mam ochotę na nich wrzeszczeć. Nie chce jej w sercu! Chcę ją w kuchni z Lennie i ze mną. Chcę ją nad rzeką z Tobym i z ich dzieciakiem. Chcę ją na scenie, jako Julię i Lady Makbet, wy głupi, głupi ludzie.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl