Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "liam dla", znaleziono 34

- Hej Aniołku.- Na szyi poczułam oddech Liam, który znów sięgnął do mojego talerza.
Trzasnęłam go w palce, zanim zdążył zwinąć kolejną porcję.
- Liam, na litość boską, idź sobie kupić własne jedzenie, ty sknero!
– To szko­dzi two­jej ka­rie­rze, Liam. Stare po­wie­dze­nie: „Nie­ważne, co mó­wią, byle mó­wili o to­bie” nie jest do końca prawdą. Za­czniesz tra­cić do­bre role.
Liam miał rację, stałaś się moim talizmanem. Dopóki nie widziałem cię na trybunach, byłem nieporadny jak dziecko we mgle i nic mi nie wychodziło, a gdy tylko cię ujrzałem, cała niemoc przeszła
- Myślę, że masz w sobie coś, co sprawia, że przyciągasz wszystkie pokrzywdzone osoby.
- Skąd te wniosek?
- Jesteśmy zmarznięci, a ty jesteś ciepłem – powiedział Liam. - Wyglądasz jak ciepło, pachniesz jak ono
- Liam, czego ode mnie chcesz? – zapytałam cicho, gapiąc się na moje przemoczone trampki. Położył palec pod moją brodą i uniósł ją, żebym na niego spojrzała.
- Wszystkiego – powiedział. Moje serce zatrzymało się, a następnie zaczęło bić szalonym tempem, przez to jak słodko to zabrzmiało.
- Co z nimi robisz? - zainteresował się.
- Walę jednym o drugi.
- A potem co?
- Jak to "a potem co?"
- Co robisz, kiedy już wallniesz jednym o drugi?
- Walę jednym o drugi jeszcze raz - wyjaśnił Lias, urodzony perkusista.
-Ciągoty raczej! Jak wódka dla alkoholika. A wszystko przez to, że nie chę dać dupy!
Wszystko działo się tak, jak to sobie zamyśliła. Nic nie odbiegało od planu, który opracowała i konsekwentnie realizowała. I tylko jedna myśl ją kłuła w serce - nic nigdy nie dzieje się tak, jak człowiek sobie wymyśli. Bóg zawsze rzuci coś pod nogi i to coś zazwyczaj zmienia całkowicie bieg wydarzeń.
Człowiek zdolny jest sprzedać dużo więcej niż własne ciało.
Częściej jesteśmy skłonni osądzić zamiast zrozumieć.
Po wojnie szalałam na punkcie kolorów. Tęskniłam za zieloną barwą trawy, za niedorzeczną różowością, za czystym błękitem lazuru. Były mi niezbędne jak pożywienie. Żądza koloru była podobna do awitaminozy.
Niewiedza nie umniejsza niczyjej winy.
W atmosferze pobłażliwości i wybaczania dobrze jest zawierać jedynie pakty o nieagresji, obdarzać ziemią lub ją dzielić. Zmieniać granice.
Gdyby zwierzęta zaczęły mówić, byłoby to nie do zniesienia. Dobrze, że choć one są nieme.
Wszystko, co nowe, tylko wtedy jest do przyjęcia, gdy jest lepsze od starego.
Na tym świecie można przeżyć jedynie z mieczem wyciągniętym z pochwy i umierać z bronią w ręku. Na całym świecie toczy się zawzięta walka o samorealizację.
W młodości życie wydaje się nie mieć końca.
Zdobyć mężczyznę to jedno. Utrzymanie go, podsycanie żaru związku – to już zupełnie inna sprawa
Chcesz dowiedzieć się czegoś o drugim człowieku, podaj mu na tacy fakty z własnego życia. Proste i zawsze skuteczne
Nie potrafił utrzymać spokoju, wiedząc, że zbliżała się taka przyjemność. Nareszcie! Będzie mógł pobawić się nimi. Jego ślicznymi, żywymi laleczkami. Leżały w pokoju na łóżkach i czekały na niego. Laleczki, tak tym były. Żywe, a nie takie, jakimi bawił się kiedyś. Miał silikonowe kobiety, lalki naturalnej wielkości. Przez chwilę go to bawiło, dając namiastkę przyjemności.
Czy możemy wrócić do sesji zdjęciowej? Proszę, nie mieszajmy pracy z przyjemnościami.
Ile stuleci potrzeba było, by człowiek stał się subtelny, ile wymagało to wysiłków. Teraz skaczą z powrotem na drezwa. Wracają do jaskini. Tłuste, zlepione włosy, nie myte ciała, brudne paznokcie, przepocona odzież i śmierdzące nogi. Wystarczy podejść bliżej, żeby człowieka zemdliło. A oni właśnie jakby do tego dążyli. Kiedy się pyta: "Po co to?" "Na znak protestu".
Człowiek zdolny jest sprzedać dużo więcej niż własne ciało.
Częściej jesteśmy skłonni osądzić zamiast zrozumieć.
Po wojnie szalałam na punkcie kolorów. Tęskniłam za zieloną barwą trawy, za niedorzeczną różowością, za czystym błękitem lazuru. Były mi niezbędne jak pożywienie. Żądza koloru była podobna do awitaminozy.
W atmosferze pobłażliwości i wybaczania dobrze jest zawierać jedynie pakty o nieagresji, obdarzać ziemią lub ją dzielić. Zmieniać granice.
Wszystko, co nowe, tylko wtedy jest do przyjęcia, gdy jest lepsze od starego.
Niewiedza nie umniejsza niczyjej winy.
- Z moich oczu też kiedyś leciała woda - pocieszył ją Kiku. - Nie martw się, wyschnie.
Zacząłeś życie we krwi i ekskrementach i skończysz w taki sam sposób.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl