Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "los dla a", znaleziono 199

Los nie jest niczyim sługą lecz ślepym trafem, ciągiem wydarzeń, dobrych dla jednych, a złym dla innych.
Każdy ma to, na czym mu najmniej zależy, a los daje jednemu to, czego drugi pragnie najgoręcej.
Jak nie ma ofert, to nie ma, a jak się pojawią, to lawinowo, jedna za drugą. Jednakże los obsypuje nimi tylko wówczas, gdy to on zechce.
... nie ma nic gorszego niż niepewność odnośnie do losu bliskiej osoby. A ból jest jeszcze silniejszy, gdy chodzi o własne dziecko.
zaledwie kilka minut więcej albo mniej i nie byłoby tej czy tamtej historii. Jedna decyzja: idziemy w prawo, czy w lewo, a może prosto, zaważyła o moich i jego losach. Powiązane łańcuchem zdarzeń, przypadków, splecione przez los..
A los? W przypadku wszystkich jest wielką niewiadomą. Z jednej strony zniewala, z drugiej – gna ku lepszemu.
Życie jest zbyt krótkie, by tracić to, co dobre, a los bywa okrutny i zabiera szczęście, nim zdążymy się nim nacieszyć.
Czasami los się tak ułoży, że wydaje się nam, że to już koniec, a ten koniec okazuje się później początkiem, tylko że całkiem czegoś innego.
... gdy dostajesz obuchem w głowę, nigdy nie jesteś na to przygotowany, a los bardzo dba o to, by uderzać w najmniej oczekiwanym momencie.
Czuła się oszukana, jakby los wręczył jej upragniony prezent, a po chwili, nim zdążyła się nim nacieszyć, brutalnie jej go wyrwał.
Złośliwy, popieprzony los rzucił mu nas pod nogi. Jemu nas, a nam jego. Żaden z tu obecnych nie miał złych intencji. Każdy chciał tylko zrobić swoje.
Jego rolą jest rozkochać, wykorzystać, a potem wyrzucić jak zdartą płytę do kosza. Wyciśnie z ciebie wszystko i zostawi na pastwę losu.
- Dziwi to panią? Góral, Polak, w SS? (...) Dziwnie się losy ludzkie plotą, a z ludźmi bez charakteru historia robi, co chce.
Życie jest jak rwąca rzeka, rzuca naszym losem w nieznanych nam kierunkach, a my jesteśmy zmuszeni dryfować z nurtem.
Czas był ważniejszy niż miłość, bo to tylko uczucie, a czas to nasze przeznaczenie. Niewykorzystane szanse. Przypadek. Los. W życiu chodzi o wyczucie czasu, a nie o miłość.
Ludzie ludziom ten los gotują. A Pan z nieba patrzy i kiedy czas nastanie, sądzić będzie. I sprawiedliwy będzie dla wszystkich. Dla Żydów i Niemców, dla Polaków i Ukraińców, a nawet dla Sowietów. Ot tak...
A jednak miałabyś obowiązek to znieść, gdybyś tego nie mogła uniknąć; tylko słaby i niemądry człowiek mówi, że nie może znieść tego, co los każde mu znieść.
Jesteś wybrana, a wybrańcy zawsze są napiętnowani. Są niewolnikami wyznaczonego losu. Muszą go udźwignąć albo znaleźć w sobie dość siły, by się poddać.
Jesteś wybrana, a wybrańcy zawsze są napiętnowani. Są niewolnikami wyznaczonego losu. Muszą go udźwignąć albo zaleźć w sobie dość siły, by się poddać
A gdyby Erik był piękny, kochałaby mnie Pani?
- Nieszczęsny! Po co kusić los i pytać o sprawy, które chowam w głębi duszy, tak jak się skrywa grzech?
Byłam prawie pogodzona z losem. Cios spadnie wcześniej czy później, a na razie trzeba się cieszyć każdym najmniejszym drobiazgiem. Byle to trwało jak najdłużej.
Boże wielki! Więc takim jest los człowieka, że czuje się szczęśliwym, póki nie dojdzie do rozumu, a potem musi go stracić, by na nowo pozyskać szczęście!
Boże wielki! Więc takim jest los człowieka, że czuje się szczęśliwym, póki nie dojdzie do rozumu, a potem musi go stracić, by na nowo pozyskać szczęście!
Zaufaj mi. Sny dają dostęp do nieskończenie wielu możliwości i bezgranicznego szczęścia. Wystarczy, że mocno w coś uwierzysz, a zmienisz swój los.
Dzisiejszemu młodemu mówisz coś o wygranym losie albo o walizce pełnej gotówki, które chcesz odsprzedać, a on na ciebie patrzy, jakbyś przyleciał z Księżyca.
Czasem zdarza się tak, że w podejmowaniu decyzji sprzyja nam los. A może sami przyciągamy do siebie pewne zdarzenia, by usprawiedliwić przed sobą ważne życiowe wybory.
Jakim sposobem jedna osoba mogła dzierżyć władzę pozwalającą decydować o losach milionów, a on nie mógł sprawić, aby zaufała mu własna żona?
Jak sama powiedziałaś, przypieczętowałem nasz los, gdy uderzyłem cię w nos. Tak miało być, a ja ufam swojej intuicji. Niczego nie żałuję. Dla ciebie powtórzyłbym to jeszcze.
Wi­dzisz Zosiu, my mo­że­my tylko na­kre­ślać plany na­sze­go życia, a potem przy­cho­dzi głów­ny ar­chi­tekt – los i urzą­dza wszyst­ko po swo­je­mu…
- A co pan pisze?
- Głównie opowiadania. Obecnie pracuję nad powieścią. Jestem mniej więcej w połowie.
- O! W połowie powieści?
- Tak.
- A jaki ona ma tytuł?
- Cieknący kran mego złego losu.
- Podoba mi się. A o czym jest?
- O wszystkim.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl