“„Jesteś krzyk, jesteś dygot, jesteś kropla w rzece.””
“Natychmiast zachodzi we mnie zmiana. Mama to potrafi. Raz wprawia mnie w dygot, raz koi moje nerwy. Ma taką moc. Chciałabym, aby częściej używała jej w ten drugi sposób.”
“Chciałby umieć go naśladować. Zresztą już raz, kilka lat temu, na początku wojny, pokazał ojcu, że jest odważny. A jednak teraz ten lęk, który w sobie nosił, był nie do przezwyciężenia. Wprawiał jego ciało w dygot i na samą myśl, że mógłby zrobić coś takiego jak ojciec przed chwilą, zamierał.”
“Większość ludzi nawet nie podejrzewa u siebie żadnej ciemnej strony, a przecież każdy ją ma. Często pozwalają ją odkryć okoliczności: wojna, głód, katastrofa, rewolucja,ludobójstwo. Kiedy człowiek po raz pierwszy dostrzega swoją ciemną stronę, wpada w dygot z przerażenia. ”
“Wystarczy zdobyć się na odrobinę życzliwości wobec Życia, a wyda się nam ono zupełnie przyjemne.”
“Zrozumiała jednak, że dopiero z odpowiednim dla niej człowiekiem może odważyć się stawiać czoła naturze. Tylko z Tobiaszem może zdobyć prawdziwy szczyt. Szczyt swoich możliwości.”
“Dygat jest największą siłą destruktywną, z jaką się w życiu spotkałem. Jego moc nizczycielską można mierzyć tylko na megatony, jak bombę wodorową. A ja jestem jedynym ciałem fizycznym na ziemi, które nie uległo sile destrukcji Dygata. Już kruszałem, już zaczynałem rozpadać się powoli i Dygat, zadowolony, szczęśliwy już wydawał bankiet pieczętujący mój upadek, a ja tymczasem zwijałem się nieoczekiwanie, wykonywałem pokrętne salto i już znowu stałem na równych nogach z przepraszającym, lisim uśmieszkiem fałszywego Litwina.”