“- Mnie nie pytaj. Nie mam pojęcia, czemu ktoś cię tu porzucił w samym środku lasu. Nie rozumiem połowy ludzkich czynów, a na drugą kręcę głową.”
“ "Jak mam rozpoznać swoją Drugą Połowę? Nie bojąc się ryzyka. Ryzyka porażki, odrzucenia, rozczarowań. Nigdy nie wolno nam rezygnować z poszukiwań Miłości. Ten, kto przestaje szukać, przegrywa życie…"”
“Jak mam rozpoznać swoją Drugą Połowę?
Nie bojąc się ryzyka. Ryzyka porażki, odrzucenia, rozczarowań.
Nigdy nie wolno nam rezygnować z poszukiwania Miłości.
Ten, kto przestaje szukać, przegrywa życie”
“"Irytująca babka, bez dwóch zdań. No i kobieta, co może się nie spodobać Kay. Ale dzwoniły jeszcze tylko dwie osoby: pierwsza pytała, czy mam coś przeciwko oswojonym jeżom (odpowiedź: nie, dopóki u mnie nie mieszkają), a druga to na sto procent handlarz narkotykami (nie, nie jestem przewrażliwiony – gość chciał mi sprzedać prochy podczas naszej rozmowy)"”
“Pierwszy sekret szczęścia to emocjonalna niezależność. Wiesz, co mam na myśli? Nie możesz oczekiwać, że szczęście da ci druga osoba albo że ona uczyni cię szczęśliwą. Nie możesz nawet oczekiwać, że pozwoli ci być szczęśliwą, jakbyś musiała prosić o pozwolenie czy coś. Trzeba swoje szczęście stworzyć samemu, w środku, i nie pozwolić, by ktokolwiek je tknął albo odebrał. ”
“Jest sobie dziewczynka, ma na imię Emma, spaceruje po plaży. Patrzę w drugą stronę, mijają sekundy, a kiedy spoglądam z powrotem, jej już nie ma. Ta jedna chwila rozwija się jak kwiat w serii fotografii, jak zawiły labirynt. Stoję w jego centrum, niezdolna zobaczyć, które ścieżki prowadzą do ślepych zaułków, a która do zaginionego dziecka. Wiem, że muszę zaufać wspomnieniom, że mam tylko jedną szansę na trafny wybór. ”
“Ja uważam – kontynuowała - że wszystko, co określiłeś jako „przeciwne naturze” jest naturalne. To religie głoszą, że coś jest przeciwne naturze, Bóg tak nie uważa. Bóg kocha wszystkich ludzi. Każdy Bóg. Ja na przykład mam swojego osobistego Boga. On mnie akceptuje, nawet moje błędy. Ma do mnie zaufanie. Słucha mnie, ma dla mnie czas, jest ciągle ze mną, nie ocenia mnie – jest prawdziwym Bogiem, moim Bogiem. I nie mówi mi, że grzeszę – sama o tym wiem. I nie karze mnie za moje grzechy; to ja go za nie przepraszam. Myślę, że to ludzie stworzyli religie, żeby dyscyplinować społeczeństwa. Chciałabym wiedzieć, ile lat ma twoja druga żona? O której godzinie się modlisz? - zadała chyba trochę niedyskretne pytania, ale przecież ją zapewniał, że może pytać o wszystko i że jest bardzo liberalny. Okazało się, że to niezupełnie tak było.”
“– Pan wie – kontynuował – że, mówiąc delikatnie, jako naród mieliśmy przekichane. Więc dziedzictwo holokaustu mam we krwi. Druga rzecz, ludzie mówią, że Żyd to zawsze lichwiarz. A lichwiarz, bo za dzieciaka zamiast krowy doić, uczyłem się rachowania i czytałem Talmud. W wieku lat szesnastu miałem wiedzę jak student matematyki. Rzecz kolejna: Polska po transformacji, dziki rynek. Wiesz pan, że ja miałem kiedyś wielką fabrykę ? Ale przepędzili mnie. Bo Żyd, bo cwańszy, bo lepiej rachuje. Polacy są tolerancyjni, póki nie idzie o liczenie dukatów. Wtedy wyciągają bosaki i kosy. Na żydków, cyganów, kogo popadnie. Dlatego moje przeznaczenie mnie dosięgło i na stare lata zostałem Żydem jak z kawałów. Umiem liczyć i liczę na siebie. Mnie nikt nie oszuka. Oszustów nie lubię, a uczciwym dopomogę. Pan wyglądasz mi na uczciwego. Policjant i ojciec, to mi wystarczy. Co z tym telefonem ?”