Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "marcinc dla", znaleziono 9

Dystans, na jaki trzymała Marcina od początku budowania ich nowej, dorosłej relacje, znacznie się skrócił. Czasami zastanawiała się, czy nie zanikł całkowicie
„Miała swoje lata, spodnie rybaczki, miętowy sweter w serek i granatowe baletki. Mówili, że za mocno się malowała. Nie sądzę. Każdy niech się maluje, ile chce. Bałam się jej dekoltów. I że zabraknie mamie pieniędzy. Zawsze miała odliczone. Ale zapominała o tym, że życie drożeje. Zwłaszcza mięso".
W wieku od dwóch do pięciu lat dzieci poznają pojęcie śmierci, ale nie rozumieją, że jest nieodwracalna. Kiedy umiera matka, następuje powrót do tego etapu. Bo odwracalność śmierci odbywa się w snach, w przejęzyczeniach, w gestach nieznajomych. Wróciła. Wróci.
Bo nie ma nic ohydniejszego na świecie niż to, gdy człowiek umiera drugiemu człowiekowi.
Gdy zwierzę umiera drugiemu zwierzęciu.
Większość ludzi nie umie cieszyć się życiem, którego nie wybrali, które było odwzorowaniem tego, czego bali się najbardziej. Ona to potrafiła.
Umarło źródło szczerej radości z drobnych rzeczy. Umarło mi. Było w niej.
Jedno piękne wspomnienie z dzieciństwa i jesteś zbawiony. Jeśli to prawda, to moja matka mnie ocaliła
(...) Zdała sobie sprawę, że Mattimeo przestał już być nieokrzesanym młodym łobuziakiem, którym pozostawał dotąd. teraz obok nie siedział myszek przypominający Marcina i Macieja. I choć przecież byli jeńcami w obcej krainie, poczuła nagle, że sama jego obecność w jakiś sposób chroni ją i zapewnia jej bezpieczeństwo.
Młodzieniec stał się wojownikiem!
Sprzeciwiała się sprowadzaniu taniej siły roboczej z Kongresówki. Te wszystkie Jaśki i Marciny z Mazowsza więcej robiły tu złego niż dobrego. A Mazurzy z Prus powinni się jasno zadeklarować: czy stoją przy cesarzu i niemczyźnie, czy też nadal używać będą języka polskiego w modlitwie i życiu codziennym - wbrew rozsądkowi i politycznemu zmysłowi.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl