Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "mnie chomik", znaleziono 9

Jej mózg jest niczym chomik biegający w kółku.
Każdy, ale to każdy ma jakiś bagaż na plecach, ale zasranym obowiązkiem jest sobie z nim poradzić i nie nieść go dalej. Inaczej historia będzie się kręcić jak chomik w kołowrotku.
Muskulatura bardzo fajna, za to we łbie chomik nadal po kółku goni.(...)
Zaczął się śmiać.
– Miałem najlepszą średnią na roku, nie pamiętasz?
Pamiętałam, ale zbyt dobrze się bawiłam.
– W Wyższej Szkole Turlania Dropsa po Schodach?
Mogłabym tak rozmyślać w nieskończoność, ale wiedza sama nie wbije się do głowy. Wyłączam telewizor i z kubkiem wypełnionym słupkami marchewek wracam do wkuwania. Przed północą wlokę się do łazienki jak zombie. Mam wrażenie, że gorący prysznic zmywa ze mnie wiedzę pozyskaną z dzisiejszej nauki. Zasypiam niczym chomik w trocinach.
Gdybyś zmieniła się w chomika, zauważyłby po tygodniu, bo brudne gary w zlewie ogłosiłyby niepodległość.
Moja stara matka często rozmawiała z chomikiem. Takie domowe zwierzaki zawsze pomagają w nerwowych chwilach. I w czasach głodu też, naturalnie.
nie mów nikomu, że walczyłam z czymś większym od siebie, okej? Jak się papa dowie... on się potrafi wnerwić, wiesz? Zresztą sam przyznaj, co za głupie zasady, jakbym miała walczyć tylko z mniejszymi. To co mi zostaje, do cholery? Chomiki i nornice? Znasz jakiegoś innego zmiennokształtnego, który po przemianie waży mniej niż dwa kilo?
Powiedz, że nie polujesz na kaczki. Kiedy nie odpowiedział, dodała : - Śliczne, malutkie opierzone ptaki lecące nad staw, które nikomu nie wadzą ? I ty do nich strzelasz ? Will zastanowił się nad tym pytaniem. - Tylko w zimie. - Kiedy byłam mała, moją ulubioną zabawką była pluszowa kaczuszka. Miałam tapetę z kaczkami. I chomika, który nazywał się Daffy. Uwielbiam kaczki. - Ja też - odparł. Nie kryła sceptycyzmu. Will odpowiedział, wyliczając na palcach : - Smażone, pieczone, gotowane, w sosie słodko - kwaśnym.
Przez te lata usilnie próbowała odsłonić prawdę uniwersalną, którą bezlitośnie obnaża dopiero starość, że ludzka egzystencja to przechodzenie z nicości w nicość. Jesteśmy jak te biedne chomiki uwięzione w klatce: kręcimy się w kółko i nie posuwamy ani o krok do przodu, choć utrudzeni i wyczerpani wierzymy, że przemierzyliśmy tysiące kilometrów życia, a nasz wysiłek się opłacał. Zasługujemy więc na spokojny sen. Musimy zebrać siły, ponieważ jutro czeka nas nowy dzień. Kolejne złudzenia, nowe cele i wyzwania. Znowu kręcimy się jak w kieracie, w złudnym poczuciu, że zmierzamy dalej i dalej, choć nie zbliżamy się nawet o milimetr do utraconego raju, gdzie wszystko nabrałoby sens.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl