“Z ust trędowatego nie dobył się ani jeden dźwięk. Ogień wspiął się po jego ciele i po chwili nieszczęśnik cały stanął w płomieniach. Nawet się nie poruszył. Płonął w milczeniu, ze wzrokiem utkwionym w Arencie. ”
“Z ust trędowatego nie dobył się ani jeden dźwięk. Ogień wspiął się po jego ciele i po chwili nieszczęśnik cały stanął w płomieniach. Nawet się nie poruszył. Płonął w milczeniu, ze wzrokiem utkwionym w Arencie.”