“Wielu śmiało się z niego i powtarzało, że pies to nie kompan, nie partner, nie przyjaciel. „Z psem nigdy nie będziesz miał takiej relacji jak z człowiekiem, Teo”, powtarzali. „Wiem i o to właśnie chodzi – odpowiadał im. – Z nią mam o wiele lepszą relację niż z kimkolwiek w ludzkiej skórze”.”
“- Jak wypadło spotkanie z królową? - zapytał.
- Pojęcia nie mam - odparłam zgodnie z prawdą. - Mówiła bardzo miłe rzeczy, ale przez cały czas patrzyła na mnie takim wzrokiem, jakby jej pies mnie wyrzygał.
Genya parsknęła śmiechem. Usta Zmrocza drgnęły w czymś, co prawie, prawie mogłoby ujść za uśmiech.”