“– Barmanka to zupełnie inny typ kobiety – powiedział ojciec Lili. – Potrafi postawić do pionu jak nikt inny.”
“Chciał zadzwonić do Klary, usłyszeć jej glos. Powinien zapomnieć o Azrze, musi o niej zapomnieć. Miał zobowiązania względem dzieci i żony. Nie był jak jego własny ojciec i ojcowie jego braci. Nie zawodził.”