Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "po nie tansi", znaleziono 13

Władza ciała [...] jest największą ze wszystkich. Nawet bogowie uginają się przed nią. Należy też jednak wiedzieć, jak jej właściwie używać. Żony i dziwki uliczne ją marnują. Ale kobieta, która wie, jak wzbudzić pragnienie, nie gasząc go natychmiast ani nie pozostawiając w ustach mdłego smaku, kobieta, która rozpala gorączkę, co nie płonie wysokim płomieniem, lecz trawi powoli, taka kobieta osiągnie to, co chce osiągnąć.
Jak mawia moja przyjaciółka Tania, trzeba częściej wspominać siebie w młodości, wówczas zachowania naszych dzieci nie będą nam się wydawały takie straszne i nierozsądne.
Jeśli ktoś próbuje opychać herę na terenie innego drania, kobieta decyduje się wyjść za księcia z bajki, choć cztery razy z rzędu wysłał ją na OIOM, dźgasz nożem gościa, ponieważ jego brat dźgnął twojego przyjaciela za to, że ten dźgnął jego kuzyna... Wybacz, jeśli mówię coś niepoprawnego politycznie, ale tak właśnie ludzie błagają o to, co w końcu dostają. Wiem, że nie tego uczono nas na kursie detektywów, ale byłbyś zdumiony, mój drogi. W prawdziwym świecie zbrodnia rzadko musi wyważać drzwi, by wtargnąć w czyjeś życie. Dziewięćdziesiąt dziewięć razy na sto wkracza, ponieważ ludzie otwierają drzwi i ją zapraszają
Miejsca są jak ludzie i rekiny: jeśli przestają się ruszać, umierają. Każdy ma jednak takie miejsca o którym lubi sądzić, że nigdy się nie zmieni.
Tylko niewinni sądzą, że bankructwo to wypadkowa zarobków i długów. Spytajcie każdego ekonomisty: plajta to samopoczucie. Kryzys kredytowy nie nastąpił dlatego, że ludzie obudzili się biedniejsi niż poprzedniego dnia — nastąpił, ponieważ ludzie wstali z łóżek przerażeni.
— Niezależnie od tego, czy to prawda, czy nie. Musisz wierzyć, że gdzieś, jakimś sposobem, większość ludzi dostaje to, na co zasługuje.
— Albo?
— Albo jak zmusisz się rano do wstania? Wiara w przyczynę i skutek to nie luksus. To podstawa, jak wapń lub żelazo, przez jakiś czas można się bez nich obyć, w końcu zaczniesz jednak zjadać wewnętrzne zapasy. Masz rację, czasami życie nie jest sprawiedliwe. Ale wtedy pojawiamy się my. Po to jesteśmy. Wkraczamy i naprawiamy zło.
Zasady istnieją z określonego powodu. Nim je złamiesz, warto zastanowić się z jakiego. (...) Richie zerknął na prędkościomierz, wiedziałem jednak bez patrzenia, że jadę dokładnie tyle, ile można, ani kilometr więcej, i trzymał buzię na kłódkę. Prawdopodobnie myślał, jaki ze mnie smętny fajfus. Mnóstwo ludzi tak uważa, a wszyscy to nastolatki - jeśli nie fizycznie, to umysłowo. Tylko nastolatki twierdzą, że nudziarstwo jest złe. Dorośli dojrzali mężczyźni i dojrzałe kobiety, z jakimś doświadczeniem, wiedzą, że nuda jest darem Boga. Życie, nawet bez naszych starań, by było bardziej dramatyczne, ma w zanadrzu więcej podniet, niż trzeba. (Mick Kennedy, s. 23)
Za­pew­ne. Lecz nigdy nie ośmie­lą się wy­gło­sić swo­ich wąt­pli­wo­ści w obec­no­ści tana. – Za­iste, męż­czyź­ni są szcze­rzy tylko wów­czas, gdy szep­czą mię­dzy sobą.
Uderza mnie rozmiar własnej niepotrzebności. Jakby ktoś wyciął mnie niezręcznie i wkleił w to tło, tania animacja. Jestem niewidzialny. Jestem ledwie wspomnieniem dla przyjaciół, zostawionych tam, kawałkiem anegdotycznym.
-Leona Stompura zainteresowała kobieta zrobiona jak tania szmata, bo przypominała mu matkę?
- Nie każda matka to matka Polka- mruknął Kruk.- Bywają mniej powściągliwe matki, a dzieci i tak je kochają.
Powinienem siedzieć pod jakimś Mariupolem i alarmować świat. Ale świat i tak miałby to w dupie. Siedzieć z Tarasem, Jurkiem i Serhijem i powtarzać, że wszystko będzie dobrze? Że Europa nie zapomni, gdy tymczasem zapomniała, zanim się w ogóle dowiedziała? Bo Europę dalekie strony interesują tylko w kilku przypadkach: tanie plaże, tanie loty, tanie dymanie, tania ropa. Tylko to
Robi się sondaż gustów czytelniczych, testy poczytności i atrakcyjności rozważanych książek. Wielkie nieba, wydanie książki niepopularnej zrujnowałoby klub w jednej chwili! To, że kultura jest tak tania, wynika z faktu, że z góry wiadomo, co i w jakiej ilości jest ludziom potrzebne. Ludzie otrzymują dokładnie, co chcą włącznie z kolorem okładki. Gutenberg oniemiałby z wrażenia.
Kiedy Czeszka (bo to ona czyta więcej) bierze do ręki najgłupszą nawet, wypoczynkową książkę, ma wrażenie, że trzyma w dłoni coś odświętnego. Twarda okładka, często tasiemka do zakładania stron, czasem tasiemka jest nawet w kolorze liter na okładce, wreszcie obwoluta - jako przejaw szacunku dla książki. Gdy czytelniczka trzyma w ręku czeską Grocholę (a właśnie czeska Grochola jest mężczyzną i nosi nazwisko Viewegh), ma mieć wrażenie, że to książka dla niej ważna.
Kiedy wchodzi się do bardzo popularnej sieci sklepów Levné knihy (tania książka), można być zaskoczonym, bowiem mnóstwo książek, wydawanych właśnie dla tej sieci, oprócz przystępnej ceny ma piękne twarde okładki. Dla mnie to wygląda tak, jakby w McDonaldzie istniała możliwość jedzenia srebrnymi sztućcami.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl