Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "przez po te libera", znaleziono 76

Najciekawsze jest jednak, że mimo tej oczywistej negacji teodycei Beckett nie rozwiązuje zagadki egzystencji w duchu nihilistycznym (że jedyny sens świata z punktu widzenia człowieka to absolutny bezsens), ale najwyżej sceptycznym, a przy tym elegijnym: choć ostateczny sens świata ukryty jest przed człowiekiem, nie sposób jednak przypuścić, aby miał się sprowadzać do absolutnej ciemności (s. 260).
Wszystko da się załatwić. To tylko kwestia woli; w najgorszym razie: czasu.
Bo wszystko pochodzi z języka. Bo wszystko od niego zależy. Bo, jak powiada "Pismo", na początku jest Słowo.
"Nie zaspokaja?" "Nie. W dziedzinie słodkiej ułudy zaspokojenia nie ma."
Nieraz już w życiu przekonałem się, jak wiele mogą zdziałać słowa. Odkryłem ich czarodziejską moc. Potrafiły nie tylko zmieniać rzeczywistość, potrafiły ją tworzyć, a w szczególnych przypadkach - nawet ją zastępować.
Kto przeżywa tak miłość? Kto odchodzi od zmysłów,szaleje, chciałby umrzeć, gdy pała afektem ku komuś? Dziewczyna? Wolne żarty! Dziewczyna jest w miłości spokojna, opanowana. Bo miłość to jej królestwo i naturalny stan. Kobieta, kiedy kocha, wie dobrze, czego chce i śmiało ku temu zmierza. Chce począć i urodzić. Chce życia, a nie śmierci. Natomiast żywioł męski, zraniony strzałą Amora, tak właśnie reaguje jak Małgorzata Goethego.
Cały świat to scena, a ludzie na nim to tylko aktorzy. Każdy z nich wchodzi na scenę i znika, a kiedy na niej jest, gra różne role w siedmioaktowym dramacie żywota...
Gdyby nie było kiczu, nie byłoby wielkiej sztuki. Gdyby nie było grzechu, nie byłoby i życia.
Coż właściwie jest prawdą?Rzecz sama w sobie,dla siebie?Czy też jak nam się jawi,jak ją sobie roimy?A może jedno i drugie?
.brak wzajemności jest czymś nieodwołalnym.Nic nie zdoła jej wzniecić,jeżeli sama nie płonie.Ani zaklęcia,błagania,ani groźba i gwałt.Te dwie cząsteczki ludzkie nie mogą się połączyć.Im jedna bardziej przyciąga tym druga bardziej odpycha.Niespełnienie.Nieszczęście.Samotność spotęgowana.
To co się widzi,to tylko pewien wygląd,jedna z masek rzeczywistości,pod którą kryją się dalsze-być może w nieskończonośćGdzie kończy się spojrzenie?Czy jest granica poznania?
To niemożliwe,by szarość i przeciętność,które mnie otaczają były nieodwołalne,to i ode mnie zależy,co się tu będzie działo.Mam wpływ na rzeczywistość.
Do mężczyzn trzeba się zwracać dużymi literami.
„Dlaczego” to zakrzywiona litera i nie sposób jej wyprostować.
"Nie wstawajmy dzisiaj. Zastańmy w łóżku. Nie uczmy się liter. Nie róbmy nic.."
"-Tak - mówię.
To takie proste słowo. Tylko trzy litery. A tyle się za nim kryje."
Ja nie potrafiłam przeliterować swojego imienia aż do pierwszej klasy,co jest smutne,bo ma trzy litery.
,, Niektórzy rodzą się, by zostać liderami, dla innych najważniejszą rzeczą w życiu jest poczucie potrzebnym''
Litery w cyrylicy czyta się i pisze nieco inaczej niż polskie, które są oparte na alfabecie łacińskim.
Liderzy muszą być w stanie słuchać, inspirować i angażować swoich pracowników, zamiast narzucać swoje oczekiwania.
Grubymi, czarnymi literami, na papierze sześć nagryzmolonych słów układało się w całość:
Ona jest ostatnia.
Kolejnych nie będzie.
-"Łóża, ty nie zdasz matuły!".
Profesor nie wymawiał litery R, co oczywiście nieodmiennie bawiło klasę.
Wojna. Krótkie słowo, pięć liter, ale jakże niebezpiecznych, niosących ze sobą krzywdę, stratę i utratę.
Powtórzone słowa nabrały takiej siły, że Irena dostrzegła je w sobie napisane dużymi literami: Wielki Powrót.
Entuzjazm zakochanej kobiety przewyższa nawet zapał biografa. Dla niej błogosławieństwem są same litery, niezależne od treści, jaką przekazują.
Skaptowanie Świerzyńskiego, lidera zespołu, jest w kampanijnej wojnie PiS-u z PSL-em o wieś jak zdobycie chorągwi przeciwnika.
Bo liderem jest nie ten, kto zawsze "na przodzie na białym koniu", lecz ten, kto potrafi skierować innych we właściwą stronę i umie w porę zatrzymać się sam
A teraz wszyscy jesteśmy w niej uwięzieni z liderem, który ma wobec nas mroczne plany. Wiem na pewno, że jest gotów zabić każdego, kto spróbuje go powstrzymać.
Czy warto się cieszyć z tego powodu, że ma się 50 lat? Powodów jest całkiem sporo. Na przykład ten, że chociaż nie widzimy liter z bliska, idiotów dostrzegamy z daleka.
Jednak żeby być mężem stanu, same słowa i objęcie stanowiska nie wystarczą. Oprócz żonglowania deklaracjami, trzeba jeszcze być niezależnym liderem i pozostać porządnym człowiekiem.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl