“Staropolski, to nie koniecznie polski, ale pewne, że stary.”
“W swej skromności uważał się za grafomana, a był donosicielem”
“Sprzątam po swoim psie. Robię to z balkonu. A robię to tak, że staję na balkonie i pokazuję żonie: jeszcze tam kochanie!”
“W Boże Narodzenie miewam myśli samobójcze.”
“Tuż nad kominkiem wisiało wielkie kryształowe lustro. Jej wzrok został przykuty do stojących z obu stron kominka rzeźb nagiej kobiety Postacie rzeźby były swego rodzaju elementem jego wyposażenia i stanowiły integralną całość. Rzeźby wykonane były z biało – perłowego marmuru. Były to lustrzane odbicia tej samej kobiety, trzymającej w swej ręce kwiat orchidei. Artysta – rzeźbiarz wyeksponował jej piersi, ze szpiczastymi sutkami, dumnie sterczącymi. Postać kobiety stwarzała wrażenie jakby, ta kobieta była zawstydzona, gdyż oczy zakrywały opuszczone powieki, a jej wzrok skierowany był ku dołowi.”
“wszędzie kwiaty. Przeważały przepiękne orchidee i storczyki. A pośród kwiatów stały rzeźby… Prawie w każdej uwiecznionej i wykutej w kamieniu kobiecie… były to zawsze orchidee, trzymane przez wyrzeźbioną postać w dłoni. Pośród tych rzeźb wyróżniała się postać nagiej kobiety…, jednakże przedstawiającą ją w innej pozie… Porównywała swoje żywe kobiece kształty z uwiecznionymi w kamieniu postaciami. zauważyła podobieństwo kilku rzeźb, jakby modelką była ta sama kobieta. - Co to za kobieta? - zastanawiała się.”
“Relaks i odpoczynek, urozmaicone i regularne odżywianie, obecność osób zaufanych roztaczających uczucie miłości i spokoju są podstawowymi elementami stabilizującymi stany emocjonalne.”
“Emocje nierozerwalnie związane są z bólem porodowym, który spędza sen z powiek większości rodzących zapoznanych z różnymi informacjami, nie zawsze prawdziwymi, a pochodzącymi z przekazów rodzinnych, koleżeńskich czy medialnych.”
“Ale czy tak musi być? Chyba nie, przecież poród jest zjawiskiem naturalnym i odpowiednie psychiczne przygotowanie, eliminujące strach przed nieznanym, pozwoli ukończyć ciążę w sposób fizjologiczny. Oczywiście zawsze zostanie jakiś margines porodów zabiegowych, ponieważ nie można do końca wyeliminować położniczej patologii.”
“W czasie obowiązywania stanu wyjątkowego zawsze ogranicza się prawa zwykłych obywateli, nigdy zaś tych, którzy dzierżą władzę.”
“Począwszy od rządów premiera Jaroszewicza Polska stała się krajem jaroszów, z którego krajobrazu znikneły mięso i wędliny, a wraz z nimi również osoby otyłe, osoby z nadwagą oraz podwyższonym stężeniem cholesterolu.”
“Jeszcze przyjdzie kryska na te spasione na ludzkiej biedzie, duchowne beczkowozy z wielkimi krzyżami zawieszonymi na ciężkich, złotych łańcuchach!”
“Rapanuiczycy , jak nazywają tam autochtonicznych mieszkańców Wyspy Wielkanocnej, wyłącznie zajmują się w tym okresie malowaniem jaj. Jeżeli braknie im tych od słoni morskich, wielorybów i pingwinów, mężczyźni malują jaja nawet sobie nawzajem. Potem, dla utrwalenia barwnika własnych kraszanek, pozwalają zakopać się po pas w wulkaniczną lawę.”
“Za radą swojej rodzicielki moja Kleofasa zaczęła latem załatwiać się za domem, pod rozłożystą papierówką, zaś podcierała się, po prostu zjeżdżając gołym tyłkiem, z podniesioną kiecką, po zroszonej trawie.”
“Masz ich tu kolejno. Od Piasta, Siemowita, przez Mieszka, Kazimierza Wielkiego, po księcia budowniczego. W ich bibliotece nigdy nie brakowało mądrych ksiąg. Treść „Historii Polski” Macieja Miechowity, według której rycin są przedstawieni, była po prostu ich historią rodzinną. Najznakomitszych z dynastii, umieścił tu. Ten pan naturalnej wielkości, w nieco zrolowanych pończochach nad wejściem, to Jerzy II z żoną Barbarą. Tak sam kazał wyrzeźbić siebie i swoich pradziadów - objaśniałam.”
“W którym miejscu zaczyna się kula?
Co na deser gotują dla króla?
Ile kroków jest stąd do Powiśla?
O czym myślałby stół, gdyby myślał?
Czy lenistwo na łokcie się mierzy?
Skąd wiadomo, że Jurek to Jerzy?
Kto powiedział, że kury są głupie?
Ile much może zmieścić się w zupie?
Na co łysym potrzebna łysina?
Kto indykom guziki zapina?
Skąd się biorą bruneci na świecie?
Ile ważą dwa kleksy w kajecie?
Czy się wierzy niemowie na słowo?
Czy jaskółka potrafi być krową?”
“I przychodzi taki właśnie dzień, który jest jakby ostatnim uciekającym oknem długiego pociągu dni.”
“...zawsze na początku każdego ludzkiego, zdawałoby się, niewiarygodnego czynu istnieje bajka. A potem ludzie swoim talentem i swoją siłą zamieniają tę bajkę rzeczywistość.”
“...bowiem wielka jest siła ludzkich marzeń.”
“Wspomnienie o Janku Ratuszowa wieża, tor wąskotorowej kolei - niby nić jakaś wplątany w pól szachownicę, stary wiatrak pod Augustopolem, przydrożne drzewa. Tuż obok przycupniętych stodół topole wysmukłe. Ubogie chaty na Błoniu i zabawa letnia w ogrodzie. Pole zroszone chłopskim potem, stara szkoła dźwięcząca dzwoneczkami dziecięcych głosów i pompa wodna, stara, skrzypiąca - tkwią jeszcze gdzieś, tam, w umysłu mojego głebi i tu już pozostaną, tak jako i pamięć O Tobie Janku . drogi mi kiedyś kolego Jerzy Mielczarek 5.07.1937 - 31.12.2011 Ku pamięci Monika”
“Ein Wort der hohen Sprachkultur
klingt in noblen Ohren besser
als eins der Apothekerdose.”
“Ein Mann,
der gerne den Verstand gebraucht
und der Vorausblick zeigt,
den führt die kluge Umsicht
oft zu günstigem Ergebnis.”
“Ludzkie dusze też mają rozmaite cery; to, co pasuje do jednej, nie pasuje do drugiej.”
“Ludzie powinni mieć ambicje, powiedział do siebie Cery, przechodząc przez zrujnowana bramę.”
“liebste Liebe kann man leichter
fern entbehren, fern begehren
als nah begehren, nah entbehren.
Man löst sich eher von der fernen Liebe,
als sich der nahen zu enthalten.”
“Blada cera, czerwone rumieńce na policzkach i te oczy. Duże i smutne, błękitnoszare. Słyszał kiedyś, że każdy ma gdzieś swojego sobowtóra.”
“Wiele kobiet uważało go za wyjątkowo przystojnego, choć części z nich nie podobała się jego blada skóra, która kontrastując z czarnymi jak smoła włosami, wydawała się jeszcze bielsza i przez to cera stwarzała wrażenie niezdrowej.”
“die beiden Phänomene
Gemüt und ankerloses Schiff,
sie lassen sich recht gut vergleichen:
beide halten äußerst selten
den geraden Kurs,
sind oft vin ungeschützten Hafen,
bewegen sich heran und fort,
werden hin und her gewogt.
So treibt Begehren ohne Führung,
Gefühl der unbestimmten Liebe
dahin als ankerloses Schiff -
in genau der gleichen Weise! ”
“Na myśl o zakazie występowania ogarniał ją lęk. Żadna groźba nie mogła być dla niej dotkliwsza. Zataczała się w panice jak pijana i potrąciła obcego mężczyznę. Jak dobrze, że tylu roztrzęsionych ludzi chodziło teraz chwiejnym krokiem ulicami Paryża, dzięki temu nie rzucała się w oczy.”