Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "rei ja na", znaleziono 101

Łzy Okichi kapały cicho na chłopca. Był za młody, by umierać, tylu rzeczy jeszcze nie dokonał, tylu powinien się nauczyć, zaznać rozkoszy i bólu. Jak mógł umrzeć przed poznaniem tego wszystkiego?
Wiedziała jednak, że śmierć nie ma żadnego szacunku dla życia i marzeń ludzkich. Po prostu zabiera, kogo chce, i nikt nie może wytargować
od niej więcej czasu.
Oto jedyna prawda jaką znam. Wszystko przemija, Rei. Ja. Ty. Życie. Pokolenia przychodzą jedne po drugich. Nie da się walczyć z rzeczywistością.
It takes billions of years to create a human being. And it takes only a few seconds to die.
Nie wierzę też w porzekadło, wedle którego »vox populi« to »vox Dei«, a kiedy społeczeństwo coś powie, to przemawia przez nie mądrość głębinna. Zdrowy rozsądek i rozum zdają mi się dzisiaj znajdować w odwrocie.
"If having a soul means being able to feel love and loyalty and gratitude, then animals are better off than a lot of humans" /James Herriot/
In a blinding flash it showed me that I, too, was a living being of flesh and blood, another animal, who had my time on earth now, but who one day would cease to be here.
Miłość jest aktywną siłą w człowieku, siłą, która przebija się przez mury oddzielające człowieka od jego bliźnich, siłą jednoczącą go z innymi; dzięki miłości człowiek przezwycięża uczucie izolacji i osamotnienia pozostając przy tym sobą, zachowując swą integralność. W miłości urzeczywistnia się paradoks, że dwie istoty stają się jedną, pozostając mimo to dwiema innymi.
"Kto kocha, nie potrzebuje nigdy mówić: przepraszam"
Miłość jest aktywną siłą w człowieku,siłą która przebija się przez mury oddzielające człowieka od jego bliźnich,siłą jednoczącą go z innymi;dzięki miłości człowiek przezwycięża uczycie izolacji i osamotnienia, pozostając przy tym sobą, zachowując swoją integralność
Człowiek szuka dramatu i ekscytacji; kiedy nie może uzyskać satysfakcji na wyższym poziomie, tworzy dla samego siebie dramat zniszczenia.
Optymizm jest wyalienowaną postacią wiary, pesymizm wyalienowaną postacią rozpaczy.
Wierzyć znaczy ośmielić się pomyśleć niemożliwe do pomyślenia, a jednak działać w ramach realistycznych możliwości; jest to paradoksalna nadzieja - oczekiwać każdego dnia Mesjasz, a jednak nie tracić ducha, kiedy o przepowiadanej godzinie nie przyjdzie. Ta wiara nie jest bierna i nie jest cierpliwa, sama szuka każdej nadarzającej się okazji do działania w ramach dostępnych możliwości.
Jest tak, ponieważ optimum skuteczności w sztuce życia zależy od stopnia, w jakim poznaliśmy siebie jako instrument, który winien mieć orientację w świecie i podejmować decyzje. Im bardziej będziemy znać siebie, tym właściwsze będą podejmowane decyzje. Im mniej będziemy się znali, tym bardziej pogmatwane i niejasne będą nasze decyzje.
Wierzę w wolność, w ludzkie prawo bycia sobą, potwierdzania samego siebie i walki z wszystkimi tymi, którzy próbują na to nie pozwolić. Wolność jednostki jednak to coś więcej niż tylko nieobecność przemocy i opresji. To znacznie więcej niż tylko 'wolność od'. Jest to 'wolność do' - wolność do stania się niezależnym, wolność do bycia w znacznie większym stopniu niż posiadania więcej tudzież używania, tak rzeczy, jak innych ludzi.
A to miej na pilnej pieczy, abyś czytał, kiedy tylko możesz.
A teraz czy możesz coś dla mnie zrobić? - Gdzieś w moim wnętrzu rozrastało się to coś strasznego, co chciało mnie zmusić do płaczu. Ale się oparłem. Nie będę płakał. Dam tylko Jenny do zrozumienia, skinieniem głowy, że będę bardzo szczęśliwy robiąc coś dla niej. - Czy mógłbyś mnie mocno przytulić - poprosiła. Położyłem dłoń na jej przedramieniu - Boże, jakie chude - i uścisnąłem je lekko. - Nie, Oliwer. Przytul mnie tak naprawdę. Połóż się tu koło mnie. Bardzo, bardzo uważałem - na te rurki i wszystko - kiedy kładłem się przy niej na łóżku, by objąć ją ramionami. - Dziękuję, Ollie. To były jej ostatnie słowa.
"Kto kocha, nie potrzebuje nigdy mówić: przepraszam".
A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają.
Chłop robotny i żona pyskata To wezmą choćby i pół świata.
Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim – nisko się kłaniacie.
Nie ten jest mądry, kto wiele spraw umie, lecz kto złe od dobrego rozeznać rozumie.
Liczebność, wyszkolenie i wyposażenie są zewnętrznymi oznakami wartości sił zbrojnych, ale właściwą siłę daje im dopiero duchowa i moralna wartość, która sprawi, że rzeczywiście sprostają one wymaganiom długiej wojny totalnej.
I tylko w jednym różnicie się od Boga – Bóg wie wszystko, a wy wszystko wiecie lepiej.
Bo widzisz, kiedy tak wytresujesz psa, żeby żarł ziemniaki, a potem położysz przed nim kawałek mięsa, to pies jednak capnie, bo leży to w jego naturze. A kiedy dasz człowiekowi kawa- łeczek władzy, będzie tak samo; człowiek sięgnie po nią. Odbywa się to zupełnie mechanicznie, bo człowiek właściwie jest przede wszystkim bydlę- ciem, może dopiero potem, jak na kromce chleba ze smalcem, ma posmarowane po wierzchu trochę przyzwoitości.
Granaty, kłęby gazu i flotylle czołgów - miażdżenie, pożeranie, śmierć.
Czerwonka, grypa, tyfus duszenie, palenie, śmierć.
Okopy, lazaret, masowy grób - nie ma więcej możliwości.
Świat nigdy nie wydaje się piękniejszy niż w chwili aresztowania. W chwili, gdy człowiek musi go opuścić.
Jasnowłosy Aryjczyk to jedynie niemiecka legenda, żaden fakt. Niech pan popatrzy na Hitlera, Goebbelsa, Hessa i całą resztę tego rządu: właściwie oni wszyscy są dowodem na fałszywość własnych teorii.
Nienawiść to kwas, który przeżera duszę bez względu na to, czy samemu się nienawidzi, czy jest się nienawidzonym.
Dopóki człowiek szydzi i się boi, próbuje mierzyć rzeczy mniejszą miarą niż ta, jaką mają w rzeczywistości.
Jak nieważni jesteśmy w obozie, tak cenni stajemy się nagle, gdy uda się nam uciec.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl