Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "rock i jakie", znaleziono 76

Śmierci jest jak gwiazda rocka, która zawsze przyciąga publiczność.
Pamiętasz jak Usako mówiła, że mamy szczególne umiejętności? - Tak. Złożył dwa palce i przekręcił dłoń. Pojawiły się w nich karty. - Masz talent cyrkowy? – zażartowała. Nawet się nie uśmiechnął. Rozstawił rękę i powstało pięć kart, na których zauważyła pentagramy. Rzucił je i te ułożyły się na ziemi. Zalśnił tam pentagram i w tym miejscu powstał ogień. Lina poderwała się z miejsca, wpatrując z niedowierzaniem w płomienie. Płomienie, które się nie rozprzestrzeniały, lecz tworzyły dokładną gwiazdę. - Co to, do cholery? - wychrypiała. Subaru pstryknął palcami i ogień znikł. - Cały nasz oddział ma magiczne moce. Niektóre osoby zostały wybrane przez magiczne istoty lub artefakty i obdarzone mocą. - A ty? - Ja urodziłem się taki – wyznał. – Moją mocą jest moc Yin-Yang… ty nazwałabyś ją mocą pentagramu.
Gdzieś na świecie magiczne istoty szykowały się do poznania naszych bohaterów, a plotki rozprzestrzeniały się po całym magicznym świecie. - A więc czeka nas wiele ciekawych przygód – stwierdziła. - Może i tak – przyznał Subaru. – Ale ja wiem, że nawet i bez nich będę miał ciekawie. Spojrzała mu w oczy. - Myślisz? Odgarnął jej przydługą grzywkę z oczu. - Jestem tego pewien.
Całując jej szyję szepnął: - Niewolnik czeka na rozkazy. - Ściągaj wszystko – rzekła bez tchu. – Chcę ci się przyjrzeć. Odchylił się i usiadł przed nią. Sięgnął do paska, nie spuszczając z niej wzroku. - Jak sobie życzysz, pani – szepnął, rozpinając powoli pasek. – Och, pani – powiedział nagle. – Niewolnik się wstydzi. Chyba musi mi pani pomóc. Uniosła się i złapała za jego pasek. Spojrzała mu w twarz i przysunęła się bliżej. Mając twarz przy jego twarzy zaczęła rozpinać jego dżinsy. - Chryste – jęknął i złapał ją w pół. – Szybciej. Nie męcz niewolnika. - Ale to mój niewolnik – powiedziała stanowczo. Zaczerwieniła się, gdy poczuła jak jego męskość otarła się o jej dłoń. Wzięła głęboki oddech i spojrzała w dół. - O Boże – wychrypiała. Był wielki i sztywny.
W oderwanym od rzeczywistości świecie muzeów egipskie mumie zajmowały miejsce jak gwiazdy rocka w świecie rozrywki.
Zamknij się! - syknął. - Bogowie rocka cię usłyszą i nas ukarzą. - Spojrzał w sufit autobusu, dalej zatykając mi usta. - Ona nie chciała, o bogowie! Taka z niej śmieszka
Włącz radio na stację nadającą rock and rolla i z całą odwagą, jaką jeszcze masz, oraz całą wiarą, jaką potrafisz z siebie wykrzesać, podążaj w nowe życie.
Kiedy ostatnio był przystojny? Chyba nigdy, chociaż Basia mówiła, że co innego. Mówiła, że jest przystojnym paskudą, jak niektórzy wokaliści rockowi. Jak Mick Jagger. On sam się sobie nigdy nie podobał.
Próbowała wypracować sobie własną filozofię życiową i wyszło jej coś, co kiedyś usłyszała z ust gwiazdora rocka - chyba Erica Claptona - który w udzielonym wywiadzie powiedział, że nie jest wielkim fanem, hmmm, ludzi. Ona też nie była. Wolała - chociaż to śmiesznie brzmi - własne towarzystwo. Lubiła czytać i oglądać filmy, nie słuchając przy tym komentarzy. Nie radziła sobie z mężczyznami, ich rozbuchanym ego, nieustannymi przechwałkami i brakiem poczucia bezpieczeństwa. Nie chciała mieć towarzysza życia.
Kiedyś słuchano muzyki z miłości do muzyki, dzisiaj wyje ona wszędzie i zawsze, "nie pytając, czy mamy ochotę jej słuchać", wyje w głośnikach, w samochodach, w restauracjach, w windach, w uszach zatkanych walkmenami, muzyka przepisana, na nowo zaaranżowana, skrócona, rozdziabana, fragmenty rocka, jazzu, opery, fala, w której wszystko się miesza, tak, że nie wiadomo, kto jest kompozytorem (muzyka stała się anonimowym hałasem), że nie można wyróżnić początku i końca (muzyka stała się hałasem bez formy): brudna woda muzyki, w której muzyka obumiera. (s.84)
Nie porzucaj pragnień, one pozostaną: jaskrawa kamea wszystkiego, czym byliśmy i w co wierzyliśmy jako dzieci, cały ten blask, jaki rozjaśniał nasze oczy, nawet kiedy się pogubiliśmy, a noc rozbrzmiewała poszumem wichury. Wyjedź i staraj się zachować pogodę ducha. Włącz radio na stację nadającą rock and rolla i z całą odwagą, jaką jeszcze masz, oraz z całą wiarą, jaką potrafisz z siebie wykrzesać, podążaj w nowe życie. Bądź sobą, bądź dzielny, nie poddawaj się. Reszta jest ciemnością.
A, mówi pan po angielsku- ucieszyłem się.- W takim razie zrozumie pan na pewno taki potoczny angielski zwrot: fock off.
Celem sztuki nie jest osiągnięcie perfekcji. Jej cel to dzielenie się tym, kim jesteśmy. I jak postrzegamy świat.
Łatwiej zbudować most, jeśli wiadomo, co znajduje się na drugim brzegu.
Tam, gdzie coś się kończy, coś innego się zawsze zaczyna.
Czy można wyobrazić sobie wspanialszą publiczność niż całe rozgwieżdżone niebo?
Znałem ludzi, którzy do końca swych dni nie mieli pewności, ani kim tak naprawdę są, ani dokąd prowadzi ich droga.
Nie ma wszak niczego wspanialszego niż godzenie się po kłótniach!
Wiedza jest bezużyteczna, jeżeli nie możemy się nią dzielić. I jednocześnie jest bezcenna, dlatego chcemy się nią dzielić za darmo.
Każda historia ma co najmniej dwie wersje, i zawsze, zanim się w którąś uwierzy, trzeba poznać je wszystkie.
Te resztki cywilizacji stanowiły przypomnienie, że ostatecznie, kiedy zabraknie ludzi, natura zawsze upomni się o swoje.
Bo każdy głos, nawet najcichszy, może nieść w sobie największą mądrość.
Bo przyjaźń, taka prawdziwa, jest potężniejsza niż czas.
Myślę, że w zasadzie wszechświat działa jak maszyna. Nie wiem, kto ją stworzył: Fata, Bóg przez duże B czy ktoś inny, ale jakoś się telepie do przodu. No jasne, drobne części się psują, co jakiś czas coś fiksuje, ale przeważnie... jak coś się dzieje to nie bez powodu.
,,Prawdziwy świat jest tam, gdzie są potwory. Dopiero tam przekonujesz się, ile jesteś wart."
~Annabeth
,,Idź tam, gdzie prowadzi Cię serce, inaczej utracisz wszystko."
,,- Wszyscy mamy słabe punkty - powiedział Leo - Ja na przykład, jestem tragicznie zabawny i przystojny."
,,- Wszyscy mamy słabe punkty - powiedział Leo - Ja na przykład, jestem tragicznie zabawny i przystojny."
,,Nawet najdzielniejszym zdarza się upadek."
,,Nie wolno przekreślać nikogo z rodziny,niezależnie od tego,jak ten ktoś się o to stara."
~Hermes
© 2007 - 2024 nakanapie.pl