Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "scott scott", znaleziono 120

Kłamstwa tkały się same, wplatając w swą sieć jak najwięcej nitek prawdy.
To co robisz i jak myślisz , czyni cię piękną.
Wieczorne niebo miało barwę kocich wymiocin. Oczywiście, pomyślała Tally, aby uzyskać właściwy odcień różu, przez jakiś czas trzeba by podawać kotu wyłącznie karmę o smaku łososiowym.
- Jestem Tally Youngblood - oznajmiła spokojnie. - Chcę stać się śliczna.
Robienie tego, co należy, zawsze jest nudne. Nie wyobrażam sobie niczego gorszego, niż musieć się dobrze bawić.
Ach, gdyby wszyscy ludzie byli mądrzejsi, dość rozwinięci, by traktowali wszystkich tak samo, nawet tych wyglądających inaczej. Brzydko.
Nie ucz ojca dzieci robić
Ten kieliszek wznosimy za nieobecną. Nie wiem, gdzie teraz jest, ale modlę się, żebyście się wszyscy, kutasy, udławili. Wszyscy oprócz Pędraka. Wielkie, kurwa, dzięki.
Każdego daje się pokonać. Tylko idee są nieśmiertelne.
Znikasz ze świata dopiero wtedy, gdy nikt o tobie nie pamięta. Ludzka niepamięć to prawdziwa śmierć.
Oliver Scott był jak nieuleczalna choroba. Najpierw zaatakował moje serce, potem opanował umysł, a na końcu zawładnął ciałem. Leczyłam się z niego na każdy możliwy sposób, a mimo tego ciągle był ze mną. Objawy czasem były silniejsze, czasem ustawały i gdy już myślałam, że jestem całkowicie zdrowa, on znów atakował. Najczęściej w snach.
Są jak głodujący, którzy wszędzie usiłują zdobyć odrobinę pożywienia, lecz za żadną cenę sami nie poczęstowaliby nikogo, tak jakby była w nich pustka, bezdenna otchłań, której nie da się zapełnić. Nigdy nie mają dosyć i brak im poczucia własnej zupełności. Stale zachowują się tak, jakby im czegoś brakowało. Źle znoszą samotność. Nie mając poczucia własnej zupełności, nie mają poczucia tożsamości i określają samych siebie tylko przez pryzmat stosunków z innymi ludźmi.
Gdy spoglądamy na zjawisko wiary w Boga z punktu widzenia naukowego sceptycyzmu, nie jest ono dla nas niczym niezwykłym. Sceptycyzm ukazuje nam hipokryzję: ludzie mający usta pełne frazesów o braterstwie mordują swoich braci w imię wiary, napełniają własne kabzy cudzą krwią i postępują z wielkim okrucieństwem.
Widzimy mnogość rytuałów i różnorodność wizerunków, które nie mają ze sobą nic wspólnego: jedno bóstwo jest kobietą o sześciu rękach i sześciu nogach, drugie – mężczyzną siedzącym na tronie, jeszcze inne jest słoniem, kolejne znów jest kwintesencją nicości. Panteony, bożki domowe, trójce, jednie. Widzimy ciemnogród i zabobon.
/.../
To wszystko skłania do myślenia, że ludzkość radziłaby sobie lepiej bez niebiańskich gruszek na wierzbie, które przyprawiają ją o obstrukcję. Można by wyciągnąć wniosek, że Bóg jest chorobliwym i destrukcyjnym urojeniem, a wiara w Niego jest formą powszechnej psychopatologii, którą należałoby leczyć.
Odwaga nie polega na braku strachu, lecz na zrobieniu czegoś na przekór strachowi, na przedarciu się przez opór strachu w nieznane, w przyszłość
Jeżeli naszym celem jest być kochanym, nie osiągniecie tego. Żeby być kochanym, trzeba być człowiekiem zasługującym na miłość, a nie zasługuje na miłość ktoś, kogo podstawowym celem w życiu jest bycie biernym obiektem miłości
Zdolność do przebywania w samotności, zamiast być oznaką negatywnych cech osobowości lub choroby psychicznej, może świadczyć o dojrzałości emocjonalnej i zdrowym rozwoju psychologicznym.
Nawyk i konwencja są zabójcami kreatywności, zaś wszystko, co nieznajome, rodzi świeże pomysły i innowacje.
Jeśli chcemy zacząć myśleć w nowy i innowacyjny sposób, musimy osobiście doświadczyć złamania zasad, wg których naszym zdaniem działa świat.
Nauczmy się okazywać przyjaźń człowiekowi, kiedy żyje, a nie, kiedy już umrze.
To dobrze - powiedziałam - cieszę się, że to dziewczynka. I mam nadzieję, że będzie głupia - to najlepsza rzecz dla kobiety na tym świecie, być pięknym głuptaskiem.
Gatsby wierzył w zielone światło, w orgiastyczną przyszłość, która rok po roku ucieka przed nami. Wymknęła się nam wówczas, lecz to nie ma znaczenia - jutro popędzimy szybciej, otworzymy ramiona szerzej... I pewnego pięknego poranka... Tak oto dążymy naprzód, kierując łodzie pod prąd, który nieustannie znosi nas w przeszłość.
Usmiechnął się wyrozumiale - więcej niż wyrozumiale. Był to jeden z tych rzadkich uśmiechów, dających pewność i otuchę na zawsze, uśmiech, który można spotkać w życiu cztery albo pięć razy. Obejmował - albo zdawał się obejmować na moment- calusieńki nieskończony świat, a potem koncentrował się na tobie z nieodpartą życzliwością.
Życie zaczyna się dopiero jesienią, kiedy robi się chłodniej.
Bardzo przykro jest spojrzeć nagle cudzymi oczami na to, do czego już zdążyliśmy się przystosować.
(...) i teraz wszystkie te zainteresowania chciałem przywrócić memu życiu, aby znów się stać tym najbardziej ograniczonym ze wszystkich specjalistów- "człowiekiem wszechstronnym". To wcale nie jest paradoks- najlepiej widzi się życie, mimo wszystko, tylko z jednego okna.
Jedno jest pewne, pewniejsze nad wszystko,
Bogatym przybywa złota, a biednym - dzieci.
Jedno jest pewne, pewniejsze nad wszystko,
Bogatym przybywa złota, a biednym - dzieci.
Tak oto nieprzerwanie dążymy naprzód - pod prąd, który nieubłaganie spycha nas z powrotem i każde dryfować w przeszłość.
Nauczmy się okazywać przyjaźń człowiekowi, kiedy żyje, a nie, kiedy już umrze.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl