“... dama uśmiecha się jak anioł i zachowuje dla siebie diabelskie myśli.”
“"Jeszcze wczoraj rano byłam sobą, osiemnastolatką, która uwielbia sztukę i pilates. Teraz byłam żoną, macochą i damą, która będzie pojawiała się na przyjęciach socjety u boku ważnego mafiosa."”
“Czuję się małym Kolumbem. Ciekawość – wielka namiętność ludzka. To prawda, że palimy za sobą mosty, że możemy nie wrócić. Ale wierzymy w siebie, we własny spryt i wyczucie drogi, wierzymy, że w każdych okolicznościach damy radę – dlatego podnosimy rzuconą rękawicę. s. 36”
“Dama nie okazuje złego humoru. Nie sprawia sobą kłopotu. Umie się taktownie zachować w najróżniejszych sytuacjach życiowych. Jest ciekawa człowieka, z którym rozmawia, a przynajmniej sprawia takie wrażenie. Daje mu szansę wypowiedzenia się.”
“Życie jest zabawne, gdy się za nic nie odpowiada, ale ty wkrótce weźmiesz na siebie poważne obowiązki. Masz pieniądze, Dodger, czego dowodem ta książeczka bankowa. Masz też nadzieję, że zdobędziesz młodą damę, czyż nie? To dobrze, ponieważ odpowiedzialność jest kowadłem, na którym wykuwa się charakter mężczyzny.”
“Kiedy nam na kimś zależy, strach o siebie schodzi na drugi plan. Na pierwszym miejscu zawsze jest osoba, którą musimy chronić, bo jesteśmy pewni, że sami damy sobie radę. Niestety, umysł człowieka został źle skonstruowany i żeby go naprawić, potrzebujemy drugiej osoby. ”
“- Jak bardzo rozszarpiesz mnie za parę chwil, jeśli teraz cię pocałuję?
- Przerażająco mocno - odparłam.
Chwilę później ciepłe usta Adama Farrowa delikatnie musnęły moje.”
“Gdy Adam go pocałował, Ronan poczuł każdy kilometr na godzinę, jakim kiedykolwiek przekroczył dopuszczalną prędkość. Każdą nocną jazdę z odsuniętą szybą, ciarkami na skórze i zębami szczękającymi z zimna. Żebra Adama znalazły się pod dłońmi Ronana, usta Adama na jego ustach, i znowu, znowu, znowu. Ronan poczuł zarost pod wargami i musiał przerwać, by odzyskać oddech, by na nowo skłonić serce do działania. Obydwaj byli niczym wygłodniałe zwierzęta, lecz Adam czuł głód od dłuższego czasu.
We wnętrzu udawali, że śnią, lecz nie śnili. Ułożyli się na kanapie w salonie i Adam przyglądał się tatuażowi przykrywającemu plecy Ronana, wszystkim ostrym krawędziom, które wspaniale zakleszczały się ze sobą i z lękiem wpływały w siebie.
-Unguibus et rostro - powiedział Adam.
Ronan wsunął palce Adama do swych ust.
Już nigdy nie miał spać.”
“Wielkie zwiedzenie polega na odwróceniu naszej uwagi od nieba i skoncentrowaniu jej na ziemi, na odwróceniu się od prawdziwego Boga - ku sobie samym, od zaparcia się siebie - ku akceptacji, miłości i poważaniu samego siebie, od Bożej prawdy -- ku szatańskiemu kłamstwu. Sercem tego zwiedzenia są, wydawałoby się, bardzo duchowe doktryny, pod wpływem których porzucamy miłość do Chrystusa i oczekiwanie na Jego powrót na rzecz ziemskich ambicji, podporządkowania sobie społeczeństwa i przekształcenia tego świata w raj utracony niegdyś przez Adama i Ewę. Whatever Happened to Heaven? Dave Hunt (str.308)”
“Pieprzenie. Wolisz go, bo to on będzie słuchał ciebie, a nie ty jego. Owiniesz go sobie wokół palca. Wykorzystasz go”.
„Mogłabym, ale tego nie zrobię. Wystarczy mi to, że o tym wiem, żeby się czuć bezpiecznie. Więc się nie bój o przyjaciela. Nie mam zamiaru go unieszczęśliwiać. Przeciwnie, szczęśliwy Tymon będzie lepszym mężem”.
„On byłby szczęśliwy z każdą kobietą, która by go chciała”.
„Więc tym bardziej będzie szczęśliwy ze mną. Wiesz, jaka jest różnica między Tymonem a tobą?”
„Teraz żadna. Mamy po osiem milionów”.
„On mnie kocha i umie to pokazać”.
„Skąd wiesz, że ja cię nie kocham? Bo nie gram na gitarze i nie śpiewam serenady? W dupie masz moje uczucia. Nie wiesz, co czuję. Gówno cię to obchodzi”.
„Nie oszukujmy się. Ty tak samo kochasz piękne łanie, co chodzą o świcie po leśnej polanie. A potem podnosisz strzelbę z lunetą i do nich strzelasz. Wspaniały, męski myśliwy. Nie mają szans. Zanęcasz je, wykładasz paszę w jednym miejscu, żeby się przyzwyczaiły i czuły się komfortowo. A pewnego dnia: pif-paf!”
„Gdyby nie darowizna od Sebastiana, Tymon byłby biedny jak mysz kościelna. Dobrze wiesz, że nigdy by się niczego nie dorobił. Zawsze byłby nikim. To taki typ człowieka. Dopiero od tamtej chwili zrobił się lepszym kandydatem na męża ode mnie”.
„I tu cię zaskoczę, Leon. Byłam pewna, że od ciebie odejdę, jeszcze zanim Sebastian dał wam te pieniądze. Wiesz dlaczego?”
„Po tamtym? Wielki dramat. Po prostu wypiłem parę głębszych. Za mocno nie protestowałaś. Miałaś taki orgazm, że ci się uszy trzęsły”.
„Po tamtym czy nie po tamtym, bez znaczenia. Nikt ci nie powiedział, że pieniądze to nie wszystko? Było na ten temat sto romantycznych komedii. Tragedii nie liczę. Nie pomyślałeś, że kobieta może mieć biednego męża i czuć się damą? Nie pomyślałeś, że kobieta może mieć bogatego męża i czuć się szmatą?”