Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "sisi na sisi", znaleziono 11

Tam, gdzie za mało miejsca na lwią skórę, trzeba przykryć posadzkę lisim futrem.
Visi, Veneri, Vamoosi - odwiedziłem, złapałem wstydliwą chorobę, uciekłem. Veni, Vidi, vetinari - pomyślał Patrycjusz.
Tomas Wolf odwrócił się i pomyślał, że w tej zielonej dolinie szwedzkie transportery opancerzone Sisu wyglądają jak ogromne wieloryby wyrzucone na plażę.
Bo drużyna nigdy nie jest silniejsza niż jej najsłabszy członek. Rany odnosi nie jedna osoba, ale cała drużyna.
Rozpoz­nanie: transpłciowość. Trudno mi zrozu­mieć, że to, kim jestem, dla kogoś in­nego stanowi „di­ag­nozę”. Ale staram się dos­tosować do zasad tej gry. Szu­flad­kowanie może nikomu nie um­niejsza, lecz na każdej szu­fladce jest etykieta, która określa tego, kto w takiej szu­fladzie siedzi.
Musiałem bronić prawa każdego do samostanowienia o tym, kim się jest, ale odmawiałem innym tego prawa, przyz­nając je tylko sobie.
(...) To, o czym ludzie kłamią, więcej o nich mówi niż ich prawdy.
A więc tego właśnie chcesz? - zapytała. - Pozwolenia na polowanie na niewinnych, chorych ludzi i wykrwawianie ich? Czerwona łowczyni. Wykrwawiaczka. Krwawa psica. Czy o tym marzyłaś jako dziewczynka?
- Juvo, czasami życie zrzuca nas ze schodów, a wtedy stajemy przed najprostszym, a zarazem najtrudniejszym wyborem, jaki można sobie wyobrazić. Podnieść się czy pójść na dno? A ja myślę, że Ty się podniosłaś już jako dziecko, tylko jeszcze o tym nie wiesz.
Bo drużyna nigdy nie jest silniejsza niż jej najsłabszy członek. Rany odnosi nie jedna osoba, ale cała drużyna.
Dygat jest największą siłą destruktywną, z jaką się w życiu spotkałem. Jego moc nizczycielską można mierzyć tylko na megatony, jak bombę wodorową. A ja jestem jedynym ciałem fizycznym na ziemi, które nie uległo sile destrukcji Dygata. Już kruszałem, już zaczynałem rozpadać się powoli i Dygat, zadowolony, szczęśliwy już wydawał bankiet pieczętujący mój upadek, a ja tymczasem zwijałem się nieoczekiwanie, wykonywałem pokrętne salto i już znowu stałem na równych nogach z przepraszającym, lisim uśmieszkiem fałszywego Litwina.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl