Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "z miler go na", znaleziono 114

Chcę wam jeszcze powiedzieć, że jedną z wielkich radości prawdziwego, dobrego starzenia się, czyli dojrzewania, jest to, że nie tracąc niczego z frajdy posiadania fajnych rzeczy, ciuchów, swojego własnego stylu, dbałości o wygląd, przestajemy przejmować się tym, co o nas myślą inni.
Słuchajcie, po pierwsze, przecież to tylko ja wiem, z czym mi dobrze, a z czym źle. Po drugie, każdemu wolno myśleć, co chce, a ja się w cudze gry nie bawię. Czyli jeśli ktoś musi podnieść swoje samopoczucie moim kosztem, to niech sobie podnosi, ale ja swojego z tego powodu nie obniżę.
Sezon dziesiąty bezwzględnie rozprawia się z krytykami, którzy przez lata zarzucali serialowi, że istnieje tylko dzięki urodzie i atrakcyjności młodych aktorów.
To serial o przyjaźni, bo jak się jest młodym i samotnym w dużym mieście, to rolę rodziny przejmują przyjaciele.
Z danych wynika, że co tydzień stare odcinki ogląda 16 milionów Amerykanów.
Przyjaciele to opowieść z czasów, które minęły. Ten serial trwa dzięki uniwersalnym prawdom o więzi, miłości i dorastania.
Zwykliśmy myśleć o przeszłości jako o prostszych czasach, ale przecież nie wszystko, co prostsze, musi koniecznie być lepsze.
Ten serial symbolizuje wszystko to co nam się pozytywnie kojarzy z tymi starymi, dobrymi czasami.
Całe moje życie to wodny mrok i głębiny, ale nie jestem jedną ze strug mrocznej wody. Jestem zanurzonym w niej stworzeniem.
Rozpoznałbym go po dotyku, po samym zapachu; poznałbym go na ślepo po tym, jak oddycha i jak stawia kroki. Poznałbym go w śmierci, na końcu świata.
W otchłani dwa cienie przedzierają się po omacku przez gęsty, dławiący mrok. Ich ręce odnajdują się i światło spływa potokiem jak sto złotych urn, z których sypie się słońce.
Kiedy on umrze, myślałem, wszystkie piękne i jasne rzeczy zostaną pogrzebane wraz z nim.
To co podziwia jedno pokolenie, następne może wymazać.
Byliśmy jak bogowie u zarania świata, a nasza radość była tak promienna, że nie widzieliśmy niczego poza sobą nawzajem.
Bóg wcale nie musi być doskonały. Nie ma ideałów. Nie ma doskonałego Boga.
Jest rzeczą prawą zapewnić pokój zmarłym. Obaj wiemy, że nie ma spokoju dla tych, którzy żyją dalej.
Jakkolwiek wolność jest dla mnie niezaprzeczalnie jedną z najważniejszych wartości i boli mnie, że nie wszyscy jej doświadczają, tak jak się im należy… tak nie wiem, czy stracić dla niej życie, to dobry pomysł. Co lepsze: żyć w niewoli czy ponieść śmierć, walcząc o nią? Nie wiem.
" Przywilejem młodości jest nieświadomość zaciąganych długów"
"Ale może żaden rodzic nie potrafi ocenić charakteru swojego dziecka. Patrząc na nie, widzi tylko własne błędy."
" - Twoja żona jest chyba mądrą kobietą.
- Owszem. Pomijawszy fakt, że za mnie wyszła, ale jako, że na tym zyskałem nie wytykam jej tego błędu."
To taki etap w życiu, kiedy przyjaciele są jak rodzina.
Mają w sobie coś uniwersalnego. Człowiek czuł się wyjątkowy ale jednocześnie myślał o sobie jako o części pewnej większej całości
Aby zrozumieć dzieje życia księdza Jerzego, trzeba więc udać się do jego domu.
Poznać rodzinę, najbliższych, zobaczyć, co go kształtowało i co sprawiło, że miał później w sobie tak wiele hartu ducha, bezkompromisowości i tak mocną wiarę.
Jak ktoś chce wiedzieć, czy ksiądz Jerzy pomaga, to niech się zacznie modlić za jego wstawiennictwem i wtedy się przekona.
Do świętości każdy jest stworzony, ale do Boga droga niełatwa. Do dołu szybko człowiek leci, a do góry zawsze trzeba wspinać się i wspinać.
Dlaczego wszyscy tak bardzo cierpimy. Dlaczego jest tego aż tyle. Dlaczego nie można tego przerwać. Można budować wały, ale i one zawsze przesiąkają, aż pewnego dnia po prostu pękają. To dotyka nie tylko mnie, to znaczy mnie też, ale i wszystkich. Ciebie też. Dlaczego nie można tego powstrzymać? To nas wykańcza. To znaczy mnie. Mnie wykańcza.( str 35).
Panienki czasem muszą się wypłakać. Wyleją kilka wiader łez, a później nie można po nich poznać, że coś było nie tak.
Dzisiejsze fury. Wszystkie wyglądają jak elektryczne maszynki do golenia.
Dobrze wiedziałam, że moja odpowiedź do wieczora obiegnie miasteczko dziesięć razy, a nad ranem wróci do mnie ze szczegółami, których nigdy nie podałam.
Posłałam mu jeden z tych uśmiechów, które nabywa się wraz z rosnącą liczbą wrogów. Są uśmiechy, które tylko ludzie doświadczeni w życiu zrozumieją.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl