Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "za nas move", znaleziono 61

It is an impressively arrogant move to conclude that just because you don’t like something, it is empirically not good. I don’t like Chinese food, but I don’t write articles trying to prove it doesn’t exist.
Erast Pietrowicz wyjaśnił mu: - I mustn't love anybody. My love brings diseaster. I cannot love. I cannot love.
To ja jestem wróżką! I Ty! My mamy takie moce, że możemy wyczarować sobie piękne życie!
Czy Pan wie, że dziś, kiedy zegar wybije północ, wszystkie złe moce obejmą władze nad światem.
Koty pomagają nam odkryć nasze prawdziwe ja. mają nadprzyrodzone moce! To prawda, co mówią: oczyszczają aurę.
Life is too short not to love the shit out of yourself.
The Stranger makes us nervous... but we love to try on his face in secret
Moce demoniczne - mówi Ed - wysyłają strach tak samo jak grzechotnik posługuje się swoją grzechotką - w celu ostrzeżenia
When you're in love, protecting your partner and offspring is a natural instinct.
Tak właśnie, na swój sposób, naturalnie, stajemy się mądrzejsi i sprytniejsi. Sztuką, aby doskonalić się wraz z wiekiem, jest zrozumieć, rozwijać i ćwiczyć te nowe moce.
Zabicie go zależało od jego słabości.
„Słabość”, która mogła powstrzymać moce Regalii, nie była aż tak ważna jak odkrycie, gdzie kryje ona swoją fizyczną postać.
Love is dengerous for your tiny heart, even in you dream so please dream softly.
W liścikach były nagryzmolone serduszka, kwiatki, połączone plusem inicjały, a nawet obco wyglądające słówko love, które oznaczało ponoć wielką miłość.
„Dotarli do domu, gdzie Krzysiek zajął się przyrządzaniem kolacji a Artur wreszcie mógł przeczytać korespondencję, której całkiem sporo się uzbierało. Po chwili wszedł do kuchni i wręczył przyjacielowi list. - Do ciebie – powiedział zaskoczony. - Jak to do mnie? To skąd się wzięło w twojej skrzynce? Pokaż – odparł Krzysiek biorąc kopertę od kumpla i dokładnie ją oglądając. – No faktycznie do mnie. Hmm.Dziwne – skwitował po przeczytaniu – spójrz ładny wierszyk. Artur wziął od kolegi kartkę i zabrał talerz z kanapkami do pokoju. Krzysiek postawił czajnik z wodą na gazie i dołączył do kumpla. Z pełnymi ustami Artur czytał list, wzruszył ramionami i sięgnął po kolejną kanapkę. Z treści listu wynikało jedynie, że autorką mogła być kobieta. Treść wyglądała następująco: Love! What the hell is this? Only pain and tears Only shadow on the heart. How can I be smart? When I’m fall in love? Love How many names it has? Can it mean only sex? Can it scare of its power? Can it lie? Can it be too shy? Like our Love! My heart made suicide Coz my conscience didn’t let it live. Love killed my soul Love killed my brain I feel only pain So what the hell is this? Can you show me Different meaning of love?
To piękna myśl, że pisarza powinno się spotykać jedynie w jego książkach.
Wy­ma­ga­ło to tro­chę czasu, ale de­cy­zja zo­sta­ła po­wzię­ta. A de­cy­zja to za­wsze rzecz po­ży­tecz­na.
(...) wśród wszyst­kie­go, co nowe i nie­po­ko­ją­ce, po­zo­sta­ło coś pew­ne­go, coś, do czego się przy­wy­kło.
Masz o wiele za dużo rze­czy wokół sie­bie. Ta­kich, które wspo­mi­nasz, i ta­kich, o któ­rych ma­rzysz.
Na pierw­szej półce zna­lazł pu­deł­ko z tymi wszyst­ki­mi nie­po­trzeb­ny­mi rze­cza­mi, które cza­sem się przy­da­ją, a nawet są nie­odzow­ne.
Je­że­li je­stem smut­na, to nie muszę tego uze­wnętrz­niać za po­mo­cą ko­kard­ki – po­wie­dzia­ła. – JE­ŻE­LI je­steś smut­na, to tak – rzekł Mu­mi­nek. – Ale ty nie je­steś smut­na. – Nie – pro­te­sto­wa­ła mała Mi. – Nie mogę. Mogę tylko być we­so­ła albo zła. Czy to wie­wiór­ce po­mo­że, że będę smut­na?
Że też wszyst­ko, co emo­cjo­nu­ją­ce, musi się za­wsze koń­czyć, kiedy się już tego nie boimy i kiedy na­resz­cie mo­gła­by z tego wy­nik­nąć dobra za­ba­wa.
Nigdy nie odnajdziemy słońca, jeżeli nie zdecydujemy się przejść na drugą stronę.
Szukać czegoś i zbierać to rzecz całkiem szczególna, bo nie można wtedy widzieć nic prócz tego, czego się szuka.
- Ryjku, tatuś i mama zniknęli podczas wielkich porządków!
- No widzisz, nie należy sprzątać.
- Pewnie tylko gdzieś poszli.
- Ale dlaczego?
- Żeby mieć spokój! Nigdy nie miałeś ochoty uciec z domu? Rodzice też czasem potrzebują odmiany.
Mi posiadała zdolność wesołego spędzania czasu na własną rękę i cokolwiek myślała o wiośnie, czy podobała się jej, czy nie, nie miała najmniejszej potrzeby dzielenia się swoimi poglądami na ten temat z kimkolwiek.
Wszystko staje się trudne, kiedy chce się posiadać różne rzeczy, nosić je ze sobą i mieć je na własność. A ja tylko patrzę na nie, a odchodząc staram się zachować je w pamięci. I w ten sposób unikam noszenia walizek, bo to wcale nie należy do przyjemności.
"Nikt nie zna drugiego człowieka, wiemy tylko tyle, ile do tej pory pokazał".
Nir ma nic piękniejszego na świecie niż podróż nocą.
Problemy często same się rozwiązują w czasie snu. Po prostu głowa lepiej pracuje, jak się jej da odpocząć.
Świat pełen jest wielkich, przedziwnych rzeczy czekających na tych, którzy są na nie przygotowani.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl