“Pan Moncharmin kompletnie nie znał się na muzyce, ale za to był po imieniu z ministrem oświaty i sztuki, parał się niegdyś dziennikarstwem bulwarowym i posiadał dość znaczną fortunę. Był człowiekiem miłym i wystarczająco inteligentnym, by zdecydowawszy się na kierowanie Operą, poszukać kompetentnego współpracownika. ”
“(...) Całą tę muzyczną wiedzę rozpalił ogniem świętego natchnienia, obudził we mnie gorące, nieodparte pragnienie życia”
“Od kilku miesięcy bowiem nie mówiło się w Operze o niczym innym jak o upiorze odzianym w czerń, przemykającym niczym cień, od piwnic po sam dach, z nikim nierozmawiającym i którego nikt nie odważył się zagadnąć, znikającym równie szybko jak się pojawiał, gdy spostrzegł, że został zauważony. Nikt nigdy nie wiedział jak i gdzie. Jak przystało prawdziwemu upiorowi, chodził bezszelestnie. ”
“Gdy upiór nie dawał się zauważyć, sygnalizował swoją obecność czy przejściową bytność jakimś wydarzeniem, zabawnym bądź niekoniecznie, albowiem powszechny przesąd czynił go odpowiedzialnym za wszystkie nieszczęścia. Zdarzył się jakiś wypadek Koleżanka zrobiła mi brzydki kawał ? Zginęła puderniczka? Wszystkiemu był winien upiór Opery!”
“Jest nieprawdopodobnie chudy, a jego czarny strój wisi na nim jak na szkielecie.Oczy ma tak głęboko osadzone, że ledwie można dostrzec nieruchome źrenice. W gruncie rzeczy widać tylko dwie głębokie czarne dziury, zupełnie jak w czaszce kościotrupa. Jego skóra, naciągnięta jak na bębnie, nie jest biała, lecz ma odcień brudnej żółci, nos ma tak nieznaczny , że nie widać go z profilu - brak nosa jest wyjątkowo przykry gdy się na niego patrzy. Trzy lub cztery kosmyki zwisające nad czołem i za uszami to cała jego fryzura. ”
“Bolało go w piersiach, jak gdyby wyjęto mu serce i pozostawiono puste miejsce, które wypełnić mogłoby tylko serce kochanej osoby!”
“(...) jedynie miłość jest zdolna dokonać podobnego cudu, takiego piorunującego przeobrażenia.”
“Jestem tym chłopcem, który wyłowił pani chustkę z morza.”
“- Christine, MUSISZ mnie pokochać!”
“- Och, dzisiejszego wieczoru oddałam panu całą moją duszę i już prawie nie żyję.”
“- Twoja dusza, drogie dziecko, jest bardzo piękna - odrzekł ów męski niski głos - dziękuję ci za to. Żaden cesarz nie otrzymał równie wspaniałego daru! Dziś wieczorem aniołowie płakali.”
“W jednej chwili poznał, co to miłość i nienawiść.”
“Paryż to nieustający bal maskowy (...)”
“Wszyscy zauważyli, że odchodzący panowie dyrektorzy zachowali miny pogodne i zadowolone, co na prowincji mogłoby dziwić, lecz w Paryżu było oczywiste i wręcz wymagane. Nigdy nie będzie bowiem prawdziwym paryżaninem ten, kto nie potrafi ukryć zmartwień, kłopotów, obojętności czy znudzenia pod maską pogody”
“Mieli oboje podobne dusze, spokojne i rozmarzone. Uwielbiali stare historie, baśnie, i podania bretońskie, ich ulubionym zajęciem było chodzenie niczym żebracy, po domach i proszenie o opowieść.
"Proszę pani, czy nie zechciałaby pani opowiedzieć jakiejś historii? Bardzo prosimy ". ”
“Mała Lotte żyła sobie beztrosko. Jak ptaszek fruwała sobie w złotych promykach słońca, na swojej główce o blond włosach nosiła wianek z wiosennych kwiatków. Jej dusza była równie czysta jak jej błękitne oczy. Lubiła przytulać się do swojej matki, troszczyła się o swoją lalkę, dbała o sukienkę i swoje czerwone buciki, pilnowała swoich skrzypiec, lecz nade wszystko lubiła słuchać, kiedy kładła się spać, Anioła Muzyki”
“Pewien król wsiadł do małej łódki kołyszącej się na cichej i głębokiej wodzie jeziora, co błyszczy jak oko olbrzyma w norweskich wodach...”
“W niemal każdej opowieści Ojca Daae pojawia się owa tajemnicza postać i dzieci nie przestawały o nią pytać. W odpowiedzi słyszały, że każdemu wielkiemu muzykowi czy wirtuozowi Anioł Muzyki przynajmniej raz w życiu składa wizytę. Czasami pochyla się nad dziećmi w kołysce, czyniąc z nich małych geniuszy, grających na skrzypcach w wieku sześciu lat lepiej niż inni pięćdziesięcioletni muzycy. Kiedy indziej przybywa później, gdy dzieci są niegrzeczne, nie chcą się uczyć i nie ćwiczą gam. A czasami gdy brak komuś czystego serca nie przychodzi wcale. Anioła nigdy nie widać, ale wybrani mogą go usłyszeć. (...) Wtedy słyszy w głowie niebiańskie harmonie i boski głos, którego nigdy nie zapomni. Osoby odwiedzane przez Anioła Muzyki stają się odmienione, przeplata je duch nierozpoznawalny zwykłym śmiertelnikom. Gdy grają lub śpiewają osoby słuchające ich doznają niepowtarzalnych wzruszeń. ”
“- Ty moje dziecko, usłyszysz go któregoś dnia! Kiedy pójdę do nieba, przyślę go do Ciebie obiecuję!”
“Jestem uczciwą dziewczyną, panie hrabio de Chagny, nie zamykam się sam na sam z mężczyznami w mojej garderobie.”
“Żadna istota ludzka nie jest w stanie śpiewać tak, jak pani, owego wieczoru, o ile nie nastąpi jakiś cud czy interwencja z niebios. ”
“Płyty nagrobne leżą płasko na ziemi i przykrywał je jedynie śnieg, ponad nie wystają jedynie niewysokie krzyże. Jedynymi cieniami, jakie dawały się zauważyć, były te rzucane przez nasze dwie sylwetki i owe niewielkie krzyże. Kościół był skąpany w blasku - nigdy jeszcze nie widziałem podobnie lśniącego światła w nocy. Był to piękny widok czysty i bardzo zimny. Nie byłem przedtem nigdy nocą na cmentarzu, nie spodziewałem się więc ujrzeć tam takiej niesamowitej poświaty.”
“Carlotta nie miała serca ani duszy. Była tylko instrumentem, choć z pewnością doskonałym. Miała w swoim szerokim repertuarze mistrzów niemieckich, włoskich, francuskich, i nigdy w jej śpiewie nie usłyszano fałszywego tonu czy osłabienia głosu, nawet w najtrudniejszych pasażach. Mówiąc krótko, instrument był przedni, o wielkich możliwościach i zadziwiającej doskonałości.”
“Śpiewa Pani całą duszą, a dusza Pani jest piękna!”
“Madame Carlotta śpiewa dziś tak, że zaraz urwie się żyrandol!”
“Nadejdzie dzień, że poprosi Pan, bym mu wybaczyła wszystkie te haniebne słowa, Raoul i... ja Panu wybaczę. ”
“Biedny dureń kochał, nie będąc kochanym!”
“Zakochał się w Aniele, a teraz gardził kobietą!”
“- Nie żądam od Was tego, i niczego nie przyrzeknę - odparła dumnie - jestem wolna w kwestii swoich zachowań, Panie de Chagny; nie ma Pan żadnego prawa mnie kontrolować, proszę zatem by na przyszłość powstrzymał się Pan od podobnych sugestii. A jeśli chodzi o to, co robiłam przez ostatnie dwa tygodnie, to tylko jeden człowiek na świecie mógłby żądać w tej sprawie wyjaśnień: mój mąż. A męża nie mam i nigdy mieć nie będę!”
“- Kiedy się stosuje (...) tak romantyczne metody, by uwieść dziewczynę...
- To bez wątpienia musi się być nędznikiem, a dziewczyna głupią?”