Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "ze u gab", znaleziono 15

"Gab, kiedy zapytałam cię o uczucie do Teremiegs bez wahania przyznałaś się do miłości. Gdy natomiast zapytałam o twojego męża, dodałaś zaimek „też, co spra wiło, że pozbawiłaś uczucia siły."
"Nie wyleczyłaś się z miłości do Jeremiego. Próbowaaś zastąpić ją fałszywą miłością do Eryka. I gdy czułaś Jeremiego w ciele Eryka, wszystko było w porządku, lecz kiedy poczułaś prawdziwego Eryka, wrócił ból. Sprawa jest prosta. Nie kochasz swojego męża, Gab."
"-Seks z tobą mnie uleczył. Pokazał mi, że fizyczna miłość nie boli, a cieszy. Seks z tobą uleczył moje kompleksy
- A miałaś jakieś? - zapytał i pocałował mnie deli katnie w usta.
- Rozstępy na udach, fałdkę tłuszczu na brzuchu... Kocham każdy twój rozstęp i każdą fałdkę, bo ta fałdka to ty. Pamiętaj Gab, akceptujmy nasze ciała ta kimi, jakie są, czy są idealne, czy też nie są. Dostaliśmy takie ciała i one są nasze. To nasza integralna część. Pa miętaj, że pragnę twoich rozstępów, bo za nimi kryje się twoja dusza i serce. Tylko to się liczy."
"Jesteś taka piękna, Gab - posłał mi komplement, któ ry wzniecił we mnie żar. Jeszcze nie doszłam do siebie po bliskości naszych warg, a krew w moim ciele ponownie została wzburzona. Nie mogłam nawet uspokoić przy spieszonego bicia serca, bo wargi Eryka znowu zetknęły się z moimi. Nasz drugi pocałunek smakował inaczej.. Był szybszy. Zwariowany. Z pewnością kradł więcej tlenu. Czyżby każdy pocałunek cechował się innym smakiem? Uczyłam się jego ust na pamięć. Pilnie zapamiętywa łam zwinny ruch języka i odpowiadałam jego rozkosz nym natarciom. Męskie wargi były takie ciepłe i mokre. Pyszne i podniecające."
Bab nie przegadasz.
Wojna bru­ta­li­zu­je nas wszyst­kich, Gabe [...]. Nawet bo­ha­te­rów.
Rozbolała mnie głowa. Dlaczego tyle brzydkich, starych bab ma do mnie słabość?
To naukowcy wyprodukowali surowicę, która jest już w Nome. Jednak naukowcy nie mogli jej tam dostarczyć. Wszystkie te nowoczesne środki transportu zawiodły w obliczu żywiołów ). Nowoczesny silnik może zamarznąć i się zatkać, ale ten najstarszy silnik świata - serce, którego paliwem jest krew, a zapłonem odwaga - gaśnie tylko raz.
Człowiek na szlakach Alaski jest tak dobry, jak dobre są jego psy, a pies jest tak dobry, jak dobre są jego łapy.
Wiem, że prowadzenie dziennika jest dobre dla bab, ale tylko dzięki niemu, mając takie życie, rodzinę i przyjaciół, nie ucieklem z domu i nie zacząłem żyć w lesie.
Utarło się takie głupie przekonanie, że bab się nie bije. To znaczy starych, bo swoje można, ale ludzie myślą, że tylko zboczeniec albo zwyrodnialec może uderzyć staruszkę, on kiedyś próbował i wcale mu się to nie opłaciło.
Stare opowieści krążą, a przeszłość powraca w zmienione formie. Tak powstają legendy, lokalne historie zlepione ze szczątków prawd i bajania starych bab.
Lepiej jest przeżyć jeden dzień jak lew, niż całe życie jak zając.
Biuściasta matrona z koszykiem, z którego wystawały pory, natka pietruszki i główka sałaty, wyłoniła się ze sklepu z przejętą miną.
Nigdy, przenigdy nie lekceważcie tłustych bab z koszykami.
- Dlatego nienawidzisz zakupów?
Gabe skinął głową.
- Jeśli kolejka jest długa, czasem muszę wyjść.
- Czemu?
- Z powodu straszliwego naporu ludzkości na moją duszę. Nigdy tego nie czułaś?
- Chyba tak. W Walmarcie.
- Właśnie! Tam jest najgorzej!
© 2007 - 2024 nakanapie.pl