“Menel w piżamie łyknął piwa i zaciągnął się papierosem. Od zapachu tytoniu zakręciło mi się w głowie. (...)
- Kolego, kopsnij szluga.
Menel odjął od ust butelkę.
- Przepraszam pana, nie dosłyszałem.
- Eee...Czy może pan poczęstować mnie papierosem?”