“Byłam wobec siebie na tyle szczera, by wiedzieć, że spokojnie mogę zacząć od zera, bo w moim życiu nie ma nic, za czym mogłabym tęsknić.”
“Przyjemności i przykrości kompensują się w życiu każdego człowieka. Są sobie równe. Prezenty od losu neutralizują się przez niebezpieczeństwa, niepokoje i kopniaki, które wymierza nam życie. Innymi słowy, bilans zawsze musi wyjść za zero. Mój bilans jest daleki od zera, jestem na minusie. Czas na tę lepszą część życiorysu. Już się nacierpiałem, już mnie życie wystarczająco wytłukło po mordzie. Czas na dobre rzeczy. To jest teraz moja filozofia.”
“Janusz Sadza-scenarzysta
Protoplastą Waldusia był sąsiad moich rodziców. W domu obok mieszkało dwóch chłopaków: Wiesiek i Waldek oraz ich ojciec. Pamiętacie starego Kiemlicza z Potopu Sienkiewicza, jego dwóch synalków oraz powiedzenie "Ociec, prać?". To była taka właśnie rodzinka. Zera intelektualne, ale wiedzieli wszystko. ”
“– Mój facet to musi mieć na koncie sześć zer... Sikora znowu nadstawił ucha w stronę sąsiedniego stolika. Uśmiechnął się pod nosem i szepnął do Anny: – Tylko że to nie będzie jej facet. – A niby dlaczego? – Bo on nie potrzebuje siódmego zera. – W sumie masz rację. – Zaśmiała się Wojtyła. – Tępota niektórych dziewczyn nie przestaje mnie zadziwiać.”