Zdziwiona uniosła brwi. - Fascynuje mnie pani - dodał nie spuszczając z niej wzroku. - Nie rozumiem ... - Znamy się już trzy miesiące, a pani nadal si...
Podczas gdy zmarszczył brwi, próbując zdecydować, czy ona się z nim droczy, zaśmiała się żałośnie
– potakująco pokiwał głową, unosząc przy tym brwi.
[Eula] Stała na krześle przed nim, pracując nad węzłem krawata, jej brwi zmarszczone w koncentracji
Jej złote włosy wymykają się spod babcinej chusty, wypadają na wysokie i dostojne czoło, pieszczą elegancką brew, sięgając do niebieskiego oka.
Pan Malicki zaszczycił mnie zniesmaczonym spojrzeniem spod gęstych, siwiejących brwi