Dostała VI klasę, gdzie 5 uczniów (w tym 1 wcale) ledwie czyta, a nawet jeśli to nie rozumie tekstu.
Jeden z nich szybko się nauczył czytać przy mnie, razem chodziliśmy do biblioteki i od najmłodszych lat wybierał książki dla siebie.
Masa zadania z polskiego, setka słówek na jutrzejszą kartkówkę z angielskiego, nauka na konkurs z biologii i czytanie lektury konkursowej.. :) Dużo te...
@Argethlam Ja również w tym roku rozpoczynam klasę maturalną i też obawiam się o brak czasu na czytanie książek.
Ani na imprezy, ani na naukę, ani na czytanie własnych książek.