Ale, wiesz, moja praca nie daje mi dużo możliwości na odpoczynek, zwykle po kilka dni nie ma mnie w domu, a kiedy już przyjadę, to jest tak mało czasu...
Dlatego kapitanowie dobierający składy często wykłócali się do czyjej drużyny przystąpi, często nie pytając o zdanie samego Tomka.
Czy trzyma w tajemnicy, czy może od razu dzieli się z przyjaciółmi, a oni dodają coś od siebie?
Nie rozumiałem ostatnich dwóch zdań, za to świetnie rozumiałem, że zaczynała się zabawa w dobrego i złego policjanta.
– Tacy, którzy są zbyt gwałtowni, by dawać sobie radę w domu nauki, zbyt niegrzeczni, żeby mieszkać w domu kobiet