Czy uważa Pani, że taki sposób przyczynia się do poprawy warsztatu, czy raczej zabiera cenny czas, który można by przeznaczyć na pisanie?
Dla mnie to cenne doświadczenie.
W senne niedzielne przedpołudnie wybrałyśmy się na spacer po Starym Mokotowie.
– Niech pan przestanie się na mnie gapić, panie Stern, nie jestem małpą – upomniał go starzec. – Niech pan wreszcie pomyśli to swoje pytanie
. – Panie pułkowniku, jak na majora...?