Autor był pracoholikiem i egomaniakiem, i zamiast cieszyć się ostatnimi chwilami z rodziną, zajmował się przygotowywaniem wykładu, pisaniem i promocją...
To jakaś zbiorowa psychoza uwiedzenia ich twórczością. jasne...nie można powiedzieć, że Ci panowie piszą szmatławce, no ale światowa literatura to, to...