I racja, że takie podejście od początku - to na pewno szmira, chociaż nie czytałam - jest co najmniej lekceważące.
Chciałam wiedzieć czemu dzieci tak a nie inaczej się zachowują, o czym myślą, w jaki sposób wyrażają swoje emocje.
Po pierwsze dziękuję panu Przemkowi i portalowi nakanapie.pl za zaproszenie do zabawy.
Po jaką cholerę ktokolwiek miałby mnie porywać?