Podam Ci przykład.
Wszystko to sprawia, że opowieść czyta się "jednym tchem"; lekko i przyjemnie, aż trudno się od niej oderwać.
Chciałem się poderwać, wtedy jednak panowie w czerni zrobili mały szacher-macher i już leżałem z mordą przyciśniętą do podłogi i rękami skutymi na ple...