Śmieje się z kawałów o żydach, blondynkach, pedałach, murzynach, ruskich etc. bo ma świadomość że jest to czarny humor.
Zanim odebrała połączenie, rozejrzała się czujnie po parkingu: dwa puste radiowozy, trochę czerwonej taśmy z napisem "policja" rozciągniętej tu i ówdz...
Te zdolności chyba nie przemijają od tak po prostu, ale po historii z Czarnym Polem i Tarocistami nie mógł być już niczego pewien.
Jedna z luf karabinu znajdowała się na wyciągnięcie ręki od mojej głowy.