Skoro z tamtych wyszłam to czemu tym razem ma mi się nie udać?
- Chuj wie - odpowiedziała kobieta w ramonesce nie odrywając wzroku od drogi - ale pewnie ktoś ważny, skoro ma tu swoją ulicę.
Podskoczę szybko do kolegi, bo akurat skończył mi się, a on na pewno ma.., wrócę za.. góra godzinkę?
Skąd Dhel wiedziała, że tak często myśli o tym „kramie”, skoro tamtego dnia widziała go tylko przez chwilę?