moim zdaniem dobra jest również "nocna zmiana " KINGA, jest tam chyba 20 opowieści, są one dość straszne i na długo osiadają w pamięci.
Pewne zdarzenie zapala w głowie mojej baheterki żarówkę.
Kiedy zapalał, usłyszałem szczęknięcie zamków. – Spokojnie, kapitanie – nakazał człowiek, który wszedł do celi.