A wada wzroku w mojej rodzinie nie jest dziedziczna, wręcz przeciwnie, mało osób nosi okulary.
Pieruństwo jedno ;-) przypałętało się dziedzicznie w spadku po babci.
To cykl, co prawda (dziedziczna choroba fantasy, jak zauwazył Maynard), ale nie są to olbrzymie tomiszcza, tylko kilka małych książeczek.
Świadczyła o tym charakterystyczna dysgrafia, dziedziczna w naszym rodzie.
"istnienie w sztuce" nie ma charakteru dziedzicznego, chociaż w "spadku" dostałem wrogów ojca, jest mi to obojętne, bo patrzę na starych niedołężnych ...
Do tego niektóre z tych małych torbaczy wykazują niechęć do spożywania ropuch, co - jak wykazały badania - jest u nich dziedziczne.