Fakt, nie jest to zbyt dobra adaptacja, ale jednak mają swój klimat, dużo w nich naprawdę dobrych scen, każdy krasnolud jest chociaż trochę zarysowany...
(Przerobiłam dwóch takich autorów, którzy poczuli się opinią moją na tyle dotknięci, że koniecznie musieli napisać mi jaka jestem beznadziejna, nieczu...
Całkiem niedawno swoją premierę miało "Starcie królów" Martina w wydaniu kolekcjonerskim, z ilustracjami i piękną szatą edytorską.