No, to z dwojga złego wolę, żeby mnie papiery zeżarły niż ziemia pochłonęła.
Grudzień to nadrabianie (dość skromne) zaległości książkowych i odkrycie dwojga obiecujących pisarzy: 1.
:) Ta część jest niestety najgorsza z całej serii (HP 7 cz.1 zdecydowanie lepsza, choć niewiele pamiętam :D), ale w porównaniu z normalnymi, innymi fi...
Luiggi za to chudy i wysoki właściwie niczym szczególnym, oprócz ciemnej karnacji i wąsów, się nie wyróżniał, spokojnie mógł uchodzić za hydraulika, a...
Najdziwniejszy był dziecięcy fotelik zamontowany na fotelu pasażera i Piotrek za cholerę nie wiedział co o tym wszystkim myśleć, nie ulegało bowiem wą...